Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > RMF FM: Jarosław Kaczyński podjął decyzję. PiS złoży projekt ustawy o przesunięciu wyborów samorządowych
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 11.08.2022 13:18

RMF FM: Jarosław Kaczyński podjął decyzję. PiS złoży projekt ustawy o przesunięciu wyborów samorządowych

Jarosław Kaczyński
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Prawo i Sprawiedliwość zamierza dopiąć swego i zamieszać w kalendarzu wyborczym. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego jeszcze we wrześniu ma złożyć w Sejmie projekt ustawy przesuwającej wybory samorządowe z jesieni 2023 roku na wiosnę 2024 roku. Przy okazji może dojść także do próby manipulacji okręgami sejmowymi, która zwiększyłaby szanse na sukces ugrupowania rządzącego. Wątpliwości co do zmian ma jednak wyrażać sam prezydent Andrzej Duda.

Pogrążony w wewnętrznych sporach i coraz mocniej przytłoczony piętrzącymi się problemami PiS rozpaczliwie szuka sposobu na utrzymanie się u steru władzy. Jak już pisaliśmy, w partii panuje istny popłoch związany z brakiem perspektyw na otrzymanie pieniędzy z KPO i odpływem elektoratu.

Jeśli niekorzystne trendy nie zostaną odwrócone, do wyborów parlamentarnych na jesieni 2023 roku łajba Jarosława Kaczyńskiego dosłownie rozbije się o dno, a on sam być może na zawsze pożegna się z rolą naczelnego wodza. Prezes PiS włącza więc tryb awaryjny i sięga po ostateczne środki: majstrowanie przy kalendarzu wyborczym oraz obowiązującej ordynacji.

PiS zmieni kalendarz wyborczy?

Jak donosi reporter RMF FM, tuż po wakacyjnym wypoczynku posłów, do laski marszałek Elżbiety Witek ugrupowanie rządzące ma złożyć projekt ustawy przesuwającej wybory samorządowe z jesieni 2023 roku na wiosnę 2024 roku.

Pomysł ten zrodził się w głowach polityków PiS już jakiś czas temu i miał być rozwiązaniem problemu kumulacji elekcji do samorządów lokalnych i parlamentu krajowego.

Państwowa Komisja Wyborcza zwraca uwagę, że trzeba wykonać jakiś ruch. Jestem zwolennikiem tego, aby wydłużyć kadencję samorządów; do rozważenia jest termin, do kiedy. Na wiosnę 2024 r. są z kolei wybory europejskie, więc być może (wydłużenie) będzie nawet o rok - tłumaczył na antenie Polsat News Marcin Ociepa.

Jeden z członków rządu miał z kolei nieoficjalnie powiedzieć dziennikarzowi RMF FM, że klamka na Nowogrodzkiej zapadła, a trwające uzgodnienia dotyczą zaledwie szczegółów ustawy.

Konstytucjonaliści i opozycyjni samorządowcy już wyrazili swoją dezaprobatę dla proponowanych zmian, argumentując, że głosowanie powinno być odraczane tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Na ich głos PiS nie zamierza się oglądać, ale równie gładko nie pójdzie partii w starciu ze sceptycznym prezydentem.

Kaczyński zastawia pułapkę na opozycję

Według deklaracji, w projekcie ustawy mają znaleźć się tylko zapisy o wydłużeniu kadencji samorządów, z pominięciem zmian w systemie wyborczym i zasadach głosowania.

Mimo tego nie ustają spekulacje, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego będzie chciało, starym sposobem, przepchnąć ukradkiem zmiany w ordynacji wyborczej, dzięki którym zyskałoby przewagę nad opozycją i zachowało status quo w Sejmie.

"DGP" uważa, że w środowisku PiS trwają "zaawansowane analizy skutków zwiększenia liczby okręgów sejmowych z 41 do 100". Decyzja ma zostać podjęta jeszcze we wrześniu, po dokładnym zapoznaniu się z wyliczeniami dokonanymi na podstawie wyników wyborów prezydenckich z 2020 r. oraz parlamentarnych z 2019 r.

Andrzej Duda może zrobić niespodziankę

Tym, co miałoby zapewnić trzeci z rzędu triumf Kaczyńskiego, ma być wybieg polegający na możliwości zdobycia w każdym ze 100 okręgów od trzech do ośmiu mandatów. Wówczas podniesieniu uległby tzw. realny próg wyborczy, czyli wysokości poparcia, jakie trzeba byłoby uzyskać w okręgu, by zostać posłem.

- PiS liczy na to, że zmiany w ordynacji zapewnią mu przewagę mandatową nad opozycją i wymuszą jej konsolidację pod przywództwem Donalda Tuska - twierdzi "DGP".

Zniweczyć te plany mogą jednak koalicjant PiS Solidarna Polska, a także prezydent Andrzej Duda, który i tak nie może liczyć na sympatię prezesa. Głowa naszego państwa już raz zdecydowała się na woltę, wetując w 2018 roku ustawę zmieniającą ordynację do europarlamentu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: RMF FM, DGP