"Putin popiera zawieszenie broni". Postawił konkretne warunki
Rosja przeciąga negocjacje w sprawie zakończenia wojny, winiąc za to Ukrainę. Władze Kremla podtrzymują, że Władimir Putin wciąż dąży do wypracowania jak najkorzystniejszego rozwiązania, które uwzględnia uwolnienie Ukraińców spod “obecnego reżimu politycznego”. Nie wiadomo, kiedy Donald Trump znów porozmawia z Putinem – mają mu to rzekomo odradzać jego doradcy. Niespodziewanie oświadczenie wydał rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Czego chce Rosja? Nadal brak zgody na zawieszenie broni
Ostatnie miesiące stały się czasem intensywnych dążeń do zakończenia wojny ukraińsko-rosyjskiej, przy jednoczesnym zachowaniu niezależności obu krajów. Rosja nie obawia się nacisków ze strony Stanów Zjednoczonych, ponieważ jest w tych rozmowach wyraźnie lepiej traktowana . Ukraina natomiast ma powody do niepokoju – od samego początku jej przedstawiciele muszą znosić kaprysy Donalda Trumpa – jak to z wyproszeniem Wołodymyra Zełenskiego z Białego Domu – oraz przystawać na jego wątpliwe propozycje.
Delegacja Waszyngtonu angażuje się w rozmowy pokojowe, ale kluczowe decyzje i tak podejmuje prezydent USA. Jeszcze do niedawna Donald Trump podkreślał, że wojnę może rozwiązać w mniej niż miesiąc, teraz jednak ta teza wydaje się co najmniej przesadzona.
Po ostatnich rozmowach amerykańskiego przywódcy z Władimirem Putinem doszło do przyjęcia propozycji częściowego zawieszenia broni. Rosja miała wydać rozkaz zaprzestania ataków na strategiczne punkty energetyczne i infrastrukturę. W praktyce różnie to wygląda.
Świat czeka na kolejną rozmowę na linii Trump – Putin
Jakiś czas temu zapowiadano drugą turę rozmów Donalda Trumpa i Władimira Putina – w grę wchodziło nawet spotkanie na żywo. Stacja NBC News poinformowała jednak, że część ważnych oraz zaufanych doradców prezydenta USA miała odradzić mu przelot do Rosji, z uwagi na wciąż trwające tam działania zbrojne. Ryzyko otwarcia ognia przez decydentów wojennych Kremla jest zbyt wysokie .
Sekretarz stanu USA Marco Rubio mówił na konferencji prasowej o konieczności zmuszenia Rosji do przyjęcia warunków pełnego zawieszenia broni na lądzie, morzu i w powietrzu. Dodał, że Stany Zjednoczone powinny zrobić wszystko, by “ nie wpaść w pułapkę niekończących się negocjacji z Moskwą”.
Cytowany przez agencję AFP Kiriłł Dmitrijew, rosyjski dyplomata ds. utrzymania relacji z amerykańskimi urzędnikami, sugerował, że Rosja zechce przystąpić do rozmów z Amerykanami w przyszłym tygodniu. Nie zdradził jednak motywu przewodniego spotkania, ponieważ – jak zaznaczył – oficjalnie nie prowadzi negocjacji. W sieci pojawił się teraz komunikat prezydenckiego rzecznika Kremla .
Władimir Putin ma pytania i oczekuje natychmiastowych odpowiedzi
Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Władimira Putina, oświadczył w poniedziałek, że strona rosyjska jest zainteresowana pokojem, a sam prezydent “w dalszym ciągu popiera zawieszenie broni”. Są jednak kluczowe pytania, na które “brakuje odpowiedzi”, co niestety bardzo spowalnia jakiekolwiek czynności prowadzącego do wstrzymania ataków. Winą obarczył rząd Ukrainy.
Te pytania nadal wiszą w powietrzu, nadal nikt na nie nie odpowiedział – cytuje dziennik The Moscow Times.
Moskwa trochę naokoło próbuje ugrać coś w sprawie żądań znanych od początku wybuchu pełnowymiarowej wojny w Ukrainie. Chodzi m.in. – jak podkreśla Instytut Studiów nad Wojną – o zrzeczenie się przez ukraiński rząd obwodów anektowanych przez Rosję, poddanie się demilitaryzacji oraz zadeklarowanie rezygnacji ze starań o przystąpienie do NATO.
Rzecznik Dmitrij Pieskow wspomniał też o “nieodpowiedzialności ze strony reżimu w Kijowie”. Moskwa oczekuje, że Stany Zjednoczone ulegną jej narracji i zmuszą Ukraińców do przeprowadzenia nowych wyborów lub powołają tymczasowy rząd podległy pod ONZ.
Zobacz koniecznie: Polska straci "nawet 10 miliardów zł". Mocny komunikat w "19:30" TVP1