Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Problemy przed pogrzebem papieża Franciszka. Chodzi o grób, tego nikt nie przewidział
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 25.04.2025 19:09

Problemy przed pogrzebem papieża Franciszka. Chodzi o grób, tego nikt nie przewidział

papież Franciszek
fot. Rex Features/East News

Trwają ostatnie przygotowania do pochowania papieża Franciszka. Uroczystości pogrzebowe odbędą się jutro, 26 kwietnia o godz. 10:00 w Bazylice Matki Bożej Większej. Tymczasem, na godziny przed złożeniem ciała duchownego do grobu pojawiły się komplikacje.

Papież Franciszek nie żyje. Wierni żegnają Ojca Świętego

W poniedziałek 21 kwietnia cały katolicki świat się zatrzymał. Właśnie wtedy wszyscy dowiedzieli się o śmierci papieża Franciszka. Ojciec Święty miał 88 lat, a jego zgon nastąpił o godz. 7:35. Od dłuższego czasu zmagał się z obustronnym zapaleniem płuc oraz innymi chorobami. W oficjalnym komunikacie medycznym dyrektor watykańskiej służby zdrowia prof. Andrea Arcangeli poinformował, że najbardziej prawdopodobnymi przyczynami zgonu papieża była śpiączka, udar mózgu i nieodwracalna zapaść kardiologiczna.

Obecnie wierni Kościoła Katolickiego przybywają do Watykanu, by po raz ostatni ujrzeć papieża Franciszka. Jego ciało wystawione jest na widok publiczny jeszcze przez kilka godzin. Już jutro spocznie w grobie w Bazylice Matki Bożej Większej.

ZOBACZ: Tomasz Jakubiak długo nie dawał znaku życia. Nagle wydał oświadczenie, ma jedną prośbę

Żałoba narodowa w dniu pogrzebu papieża Franciszka. Wiadomo, czy za jej nieprzestrzeganie grożą kary Strzelanina na Mazowszu, dwóch policjantów trafiło do szpitala. Rozpoczęto obławę

Taka była ostatnia wola papieża Franciszka

Papież Franciszek jeszcze za życia podjął szereg decyzji na wypadek swojej śmierci. Chciał dokładnie przedstawić swoją wolę, także dotyczącą miejsca i sposobu jego pochówku. Teraz jest czas, by realizować ostatnią wolę Ojca Świętego.

Przede wszystkim argentyńskiego duchownego zapamiętamy jako człowieka, który podawał rękę ludziom uboższym. Chciał, żeby ich problemy oraz potrzeby były zaspokajane. Dlatego też wizja jego pogrzebu została przedstawiona zgodnie z wartościami, które wyznała przez całe swoje życie, a także przez wszystkie 12 lat posługi.

Papież Franciszek chciał, by jego pochówek był skromny. W swoim testamencie zawarł, gdzie chce, by jego ciało spoczęło. Nie chciał przy tym, by jego grób był przesadnie zdobiony. Ponadto, jego wolą było zawarcie na nim tylko i wyłącznie imienia, która przybrał na czas bycia papieżem.

Proszę, aby mój grób został przygotowany w niszy w nawie bocznej, pomiędzy Kaplicą Paulińską (Kaplicą Salus Populi Romani), a Kaplicą Sforzów we wspomnianej Bazylice Papieskiej, zgodnie z załączonym dokumentem. Mój grób winien być w ziemi, prosty, bez szczególnego zdobienia, z jedynym napisem: Franciscus - czytamy słowa ostatniej woli papieża Franciszka.

Kilka dni temu portal Vatican News opublikował zdjęcie grobu, w którym spocznie Ojciec Święty. Miejsce to znajduje się w rzymskiej Bazylice Matki Boskiej Większej.

Wolą papieża Franciszka było również to, by Watykan nie pokrywał kosztów związanych z jego pogrzebem. Zamiast Stolicy Apostolskiej, koszty pokryte zostaną przez dobroczyńcę.

Koszty przygotowania mojego pochówku zostaną pokryte z kwoty od dobroczyńcy, którą przeznaczyłem na ten cel i którą należy przekazać Bazylice Papieskiej Matki Bożej Większej - czytamy w testamencie Ojca Świętego.

Tymczasem, tuż przed ceremonią pogrzebową pojawiły się komplikacje.

ZOBACZ: Wcześniej przewidział porażkę Komorowskiego. Teraz ujawnia, co wydarzy się 18 maja

Problemy przed pogrzebem papieża Franciszka

26 kwietnia po południu, a więc po mszy na placu Św. Piotra dojdzie do pochowania papieża Franciszka w grobie w Bazylice Matki Boskiej Większej. W piątek Watykan pokazał miejsce, w którym spocznie ciało Ojca Świętego. Zgodnie z jego wolą, grób znajduje się w wąskiej niszy, na posadzce i jest opatrzony jedynym napisem “Franciscus”.

Na godziny przed pochówkiem pojawiły się jednak problemy. Niepokojące doniesienia przekazała włoska agencja Ansa. Kłopot związany jest właśnie z tym jedynym napisem na płycie nagrobnej. Imię Ojca Świętego nie jest wyraźne i z tego powodu muszą zostać wykonane dodatkowe prace.

Napis "Franciscus" na płycie nagrobnej papieża Franciszka w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej jest mało widoczny i dlatego rozważana jest możliwość wykonania dodatkowych prac - podała włoska agencja Ansa.

Grób, w którym spocznie ciało papieża Franciszka wykonany został z marmuru z włoskiej Ligurii. Stamtąd pochodziła rodzina matki Ojca Świętego. Nad płytą znajduje się reprodukcja krzyża, który na piersi nosił Franciszek przed ponad 12 lat swojego pontyfikatu.