Poważny wypadek na polskiej trasie. Samochód stanął w ogniu, lądował LPR
W piątkowy wieczór na jednej z ruchliwych tras w polskiej miejscowości doszło do poważnego wypadku. W wyniku zderzenia kilku pojazdów część drogi została zablokowana, a na miejsce ruszyły liczne służby ratunkowe.
Wypadek na S8
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 3 października tuż przed godziną 19:00, na trasie ekspresowej S8 między węzłami Oleśnica Zachód i Oleśnica Północ. Z nieustalonych jeszcze przyczyn zderzyły się cztery pojazdy: dwa samochody osobowe i dwa busy. Jeden z busów po zderzeniu zapalił się, a ogień szybko objął większą część pojazdu.
W akcji śmigłowiec LPR
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się zastępy straży pożarnej, ratownicy medyczni oraz policja. Strażacy ugasili płonący pojazd i zabezpieczyli teren, a ratownicy udzielili pomocy poszkodowanym. Łącznie rannych zostało pięć osób, które trafiły do szpitala — część karetkami, a jedna osoba śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W wyniku zderzenia pięć osób zostało poszkodowanych. Decyzją lekarza ranne osoby zostały przetransportowane do szpitali śmigłowcem LPR oraz karetkami – przekazał w rozmowie z serwisem tuwroclaw.pl Krystian Wełdziński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnicy.
Policja ustala przyczyny wypadku
Po wypadku trasa S8 w kierunku Wrocławia została całkowicie zablokowana. Kierowcy utknęli w długim korku, a objazdy prowadziła policja. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej, ratownicy medyczni i funkcjonariusze drogówki, którzy przez kilka godzin prowadzili czynności dochodzeniowe.
Jak informują służby, droga była nieprzejezdna przez kilka godzin, a kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość. Dopiero po uprzątnięciu wraków i zakończeniu oględzin biegłych przywrócono ruch jednym pasem.
Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku są wciąż ustalane. Policja nie ujawnia jeszcze, który z kierowców mógł zapoczątkować zderzenie ani czy na zdarzenie wpłynęły warunki pogodowe lub nadmierna prędkość.