Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Poseł PiS zapowiedział referendum ws. wyjścia Polski z UE
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 06.11.2021 07:30

Poseł PiS zapowiedział referendum ws. wyjścia Polski z UE

Janusz Kowalski stwierdził, że w 2027 roku powinno odbyć się referendum ws. wyjścia Polski z Unii Europejskiej
Piotr Molecki/East News

- Wyjście Polski z Unii Europejskiej uderzy przede wszystkim w gospodarkę niemiecką - stwierdził Janusz Kowalski. Kwestię wystąpienia Polski ze wspólnoty poseł ma przemyślaną. Wskazał, że referendum mogłoby odbyć się w 2027 roku.

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski nie ukrywa, że jest zwolennikiem wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Potwierdził to podczas środowej wizyty w "Onet Rano".

Kiedy padło pytanie o tzw. polexit Janusz Kowalski nie tylko się na niego zgodził, ale podał również datę, kiedy powinno nastąpić referendum w sprawie ewentualnego wyjścia z Unii Europejskiej.

Poseł Janusz Kowalski ma plan na referendum ws. wyjścia Polski z UE

- Rozumiem, że jest pan zwolennikiem wyjścia z Unii Europejskiej. W jakiej perspektywie czasowej? - został zapytany przez dziennikarza Janusz Kowalski.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Na odpowiedź nie trzeba było czekać długo. - W 2027 roku, kiedy zakończy się obecna perspektywa budżetowa, to będzie czas, kiedy może być referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii Europejskiej - powiedział poseł Solidarnej Polski.

- Jeśli Unia Europejska nie zostanie zreformowana, jeśli nie zatrzymamy eurokratów, koszty życia w Polsce będą gigantyczne - dodał Janusz Kowalski.

Polska jest w UE bo zależy na tym Niemcom?

W czasie swojej wizyty w "Onet Rano" Janusz Kowalski podzielił się jeszcze jedną refleksją na temat obecności Polski w Unii Europejskiej. W opinii posła zachodni sąsiedzi mają w tym swój interes.

- To Niemcy są najbardziej zainteresowani, żeby Polska była w Unii Europejskiej, wiec trzeba grać twardo, bronić swoich interesów - tłumaczył poseł Solidarnej Polski. - Na przykład KPO. Polska nie może być żebrakiem Unii Europejskiej - dodawał.

Słowa Janusza Kowalskiego odbiły się szerokim echem wśród innych polityków. Krytyki nie szczędził mu również Ryszard Terlecki z PiS.

Koniecznie sprawdź naszą galerię:

Krytyka posła Solidarnej Polski

Stwierdzenie i plany Janusza Kowalskiego zostały zbagatelizowane przez Ryszarda Terleckiego. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS stwierdził, że poseł SP ma "bardzo zdecydowane poglądy", ale PiS ich nie podziela. - Stara się być bardzo radykalny i myśli, że na tym zbuduje swoje poparcie wśród wyborców - stwierdził gorzko Ryszard Terlecki.

Kwestię samego referendum w sprawie wyjścia Polski z UE również oddalił. - Pan Kowalski to może referendum u siebie w domu zrobić, a nie zapowiadać, że zrobi je w Polsce - zadrwił Ryszard Terlecki.

Zachowanie i poglądy Janusza Kowalskiego są według szefa klubu PiS "tolerowane". Dzieje się tak do czasu, gdy posłowie z różnymi poglądami swoje tezy mieszczą "w granicach rozsądku i współpracy klubowej".

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: onet.pl, tvn24.pl

Tagi: Rząd