Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Popularne suplementy mogą szkodzić zdrowiu. Te preparaty lepiej stosować z umiarem
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 19.07.2025 12:52

Popularne suplementy mogą szkodzić zdrowiu. Te preparaty lepiej stosować z umiarem

Popularne suplementy mogą szkodzić zdrowiu. Te preparaty lepiej stosować z umiarem
Fot. Pixabay/jarmoluk

Suplementy diety stały się codziennością w wielu domach. Jednak nie wszyscy wiedzą, że ich nadmiar może zagrażać zdrowiu. Zobacz, jakie ryzyko niosą popularne preparaty i co radzą lekarze.

Suplementy a zdrowie. Kiedy pomagają, a kiedy szkodzą?

Wielu z nas sięga po suplementy diety w nadziei na poprawę zdrowia i samopoczucia. Popularność tych produktów rośnie nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Badania z 2023 roku wskazują, że aż 74% dorosłych Amerykanów regularnie przyjmuje przynajmniej jeden suplement. Również w Polsce, jak wynika z Narodowego Testu Zdrowia 2024 przygotowanego przez Medonet, codziennie po takie preparaty sięga 32% kobiet i 21% mężczyzn. Co ciekawe, rynek suplementów dynamicznie się rozwija. Przewiduje się, że do 2034 roku osiągnie wartość 170,1 miliarda dolarów.

Choć powszechnie uznawane za korzystne dla zdrowia, suplementy mogą w niektórych przypadkach przynieść więcej szkody niż pożytku. Eksperci przestrzegają przed bezrefleksyjnym ich stosowaniem. Nadużywanie preparatów może skutkować zaburzeniem równowagi składników odżywczych, obciążeniem wątroby, a nawet prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. 

Szczególnie problematyczne jest przekonanie, że „więcej znaczy lepiej”, co w przypadku suplementacji może być wyjątkowo mylące. Dowiedz się, które leki i suplementy są najczęściej nadużywane i kiedy ich stosowanie staje się zagrożeniem.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Popularne suplementy mogą szkodzić zdrowiu. Te preparaty lepiej stosować z umiarem
Lekarstwa (zdj. ilustracyjne). Fot. Pixabay/JerzyGórecki

Najczęściej nadużywane suplementy

Wśród suplementów, po które Polacy sięgają najczęściej, znajdują się multiwitaminy. Farmaceutka Stacia Woodcock wskazuje, że większość ludzi dostarcza sobie niezbędnych witamin i minerałów z codziennej diety. W takich przypadkach suplementacja może być nie tylko zbędna, ale wręcz szkodliwa. Leki tego typu powinny być stosowane rozważnie, najlepiej po konsultacji z lekarzem, zwłaszcza w przypadku dzieci lub osób na restrykcyjnych dietach.

ZOBACZ: Jedz zamiast chleba na kolację. Za dwa tygodnie sobie podziękujesz

Podobnie sytuacja wygląda z witaminą D. Choć jej suplementacja jest często zalecana w okresie jesienno-zimowym, eksperci podkreślają, że należy ją stosować jedynie w razie potwierdzonego niedoboru. Jej nadmiar może mieć poważne skutki dla zdrowia. Z kolei witamina A, mimo że niedobory są rzadkie, bywa nadużywana, co grozi toksycznością i może prowadzić do zawrotów głowy, nudności, a nawet uszkodzenia wątroby.

Także wapń, niezbędny dla kości, może w nadmiarze zaszkodzić, prowadząc do zwapnień tętnic i kamieni nerkowych. Eksperci podkreślają, że równowaga z innymi składnikami, takimi jak magnez i witamina K2, jest kluczowa dla bezpiecznego stosowania tego typu suplementów. To samo dotyczy witaminy C. Jej popularność rośnie w sezonie infekcji, ale nie każda forma suplementu jest skuteczna, a niektóre mogą powodować problemy żołądkowe. Jakie jeszcze preparaty budzą kontrowersje? Sprawdź, zanim sięgniesz po kolejną dawkę.

Kiedy konsultować się z lekarzem?

Specjaliści jednoznacznie zalecają konsultację z lekarzem przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji. Tylko badania krwi mogą wiarygodnie wykazać, czy organizm rzeczywiście potrzebuje wsparcia. Niektóre leki i suplementy, jak żelazo, mogą wyrządzić poważne szkody, jeśli są stosowane bez wyraźnego zalecenia. Nadmiar żelaza obciąża bowiem organy i może pogarszać przebieg wielu chorób.

ZOBACZ: Miliony Polaków zagrożone. Te codzienne nawyki wyniszczają tarczycę i zwiększają ryzyko nowotworu

Warto również uważać na preparaty z enzymami trawiennymi oraz probiotykami. Choć reklamowane jako pomocne, nie zawsze są skuteczne. Dietetyczka Amanda Sauceda ostrzega, że enzymy powinny być produkowane naturalnie przez organizm, a ich suplementacja może maskować głębsze problemy zdrowotne. Podobnie probiotyki, skuteczność zależy od odpowiedniego szczepu bakterii i diagnozy konkretnego problemu. Niektóre produkty dostępne na rynku nie zawierają rzetelnych informacji o składzie, co może wprowadzać w błąd konsumentów.

Należy również pamiętać, że suplementy nie są poddawane tak rygorystycznej kontroli jak leki na receptę. To oznacza większe ryzyko zanieczyszczeń, niewłaściwego składu i niskiej skuteczności. Dlatego warto pytać lekarzy o polecane marki i unikać przypadkowych zakupów w internecie. Zdrowie to wartość bezcenna, dlatego nie warto ryzykować.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News