Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Poprosili Marka Sierockiego o skomentowanie występu Steczkowskiej. NIe zamierzał się gryźć w język
Patryk Idziak
Patryk Idziak 15.02.2025 15:00

Poprosili Marka Sierockiego o skomentowanie występu Steczkowskiej. NIe zamierzał się gryźć w język

Justyna Steczkowska
fot. KAPiF

Justyna Steczkowska, decyzją widzów, wygrała polskie preselekcje do Eurowizji 2025, jednak wielu internautów staje teraz w opozycji do tego wyboru. Czy piosenkarka będzie kolejną reprezentantką, która zawiedzie w półfinale? Marek Sierocki, jeden z najpopularniejszych dziennikarzy muzycznych w Polsce i ekspert w temacie Eurowizji, zdradził, co myśli o jej występie.

Justyna Steczkowska jedzie na Eurowizję

Niespełna trzy miesiące dzielą nas od 69. Konkursu Piosenki Eurowizji, który za sprawą ubiegłorocznej wygranej swojego reprezentanta przeprowadzi Szwajcaria. Choć to jeszcze odpowiednio dużo czasu, by uczestnicy dopracowali swoje występy na półfinały i potencjalnie wielki finał międzynarodowego show, to jednak preselekcje w każdym z krajów co roku wzbudzają ogromne kontrowersje.

Nie inaczej jest w Polsce, gdzie druzgocącą przewagą głosów tegoroczne preselekcje wygrała Justyna Steczkowska. Gwiazda była typem bukmacherów i faworytką widzów Eurowizji, jednak jej utwór “Gaja” nie wszystkim przypadł do gustu. Teraz w mediach trwa dyskusja, czy aby na pewno jej wybór okaże się słuszny.

Justyna Steczkowska
fot. KAPiF
Dominik Dudek bardzo gorzko o preselekcjach do Eurowizji. "Nie zasłużyła"

Opinie po występie Justyny Steczkowskiej

W ramach preselekcji do Eurowizji 2025 widzowie usłyszeli 11 różnych utworów, reprezentujących różne style i gatunki muzyczne. Po raz kolejny swoją propozycję zgłosili m.in. Dominik Dudek i wspomniana Justyna Steczkowska. Maciej Sierocki w rozmowie z Pudelkiem przyznał, że Dudek mógłby z powodzeniem powalczyć o zaszczytne miejsce w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdyby tylko dostał na to szansę – artysta uplasował się na 3. pozycji w krajowych eliminacjach.

Podobali mi się też wykonawcy, którzy po raz kolejny startowali w preselekcjach. Dominik Dudek - jego utwór, moim zdaniem, też jest bardzo eurowizyjny. Myślę, że pasowałby idealnie na Eurowizję, podobnie jak Daria Marx. Szkoda, że że kolejny raz nie udało im się wygrać, ale myślę, że to są wykonawcy, którzy mogliby reprezentować Polskę na Eurowizji – powiedział.

Ostatnie miejsce i zatrważająco niski wynik głosowania na Darię Marx stanowiły spore zaskoczenie także dla jej kolegi spod jednej wytwórni, Dominika Dudka. Czy oprócz tego Marek Sierocki przeżył jakiś szok związany z organizacją preselekcji? Wbrew pozorom, niewiele elementów go zawiodło. A Justyna Steczkowska?

Polska nadrobi w Eurowizji? Justyna Steczkowska wraca na scenę po 30 latach

Warto przypomnieć, że dla Justyny Steczkowskiej muzyczna rywalizacja na Eurowizji będzie dosłownie powtórką z rozrywki, ponieważ wokalistka miała już okazję reprezentować Polskę w 1995 roku. Wówczas zajęła dopiero 18. miejsce, ale teraz podkreśla, że wraca na scenę zdecydowanie bardziej opanowana i doświadczona. Ale to niekoniecznie murowany sukces.

Zagraniczni komentatorzy podkreślają, że Justyna Steczkowska ma mocny głos, dobre umiejętności sceniczne i ciekawą oprawę, ale sam utwór brzmi jak niezgrabny “mix pięciu innych”. Utwór “Gaja” powinien przejść kilka drobnych modyfikacji.

Natomiast Marek Sierocki pozytywnie ocenia całość występu Justyny Steczkowskiej. Nie ma też uwag do tego, jak przeprowadzano preselekcje.

Podobała mi się zarówno realizacja, jak i występy oraz urozmaicenie stylistyczne piosenek naszych kandydatów. No i podobała mi się Justyna. Myślę, że te blisko 40% głosów oddanych na nią mówią same za siebie – to zwycięstwo było bardzo przekonywujące. Piosenka była faworytką jeszcze przed preselekcjami, a Justyna występem pokazała, że daje radę. Daje radę. Jak sama powiedziała, 50 plus ma swoje wady i zalety. Ale naprawdę to, co pokazała na scenie, było fantastyczne – tłumaczył w rozmowie z Pudelkiem.

Odnosząc się jednak do pytania o szanse artystki na wygraną Eurowizji, wypowiedział się zachowawczo. Nie zaprzecza i nie potwierdza, że mogłaby być faworytką. Apeluje, by poczekać na prezentacje innych uczestników, by uzyskać klarowny obraz sytuacji.

Wydaje mi się, że Eurowizja lubi tego typu show na scenie, lubi taki ruch i różne inscenizacje. Na mnie zrobiło to wrażenie. Musimy jednak najpierw poznać pozostałe piosenki, by ocenić szanse na zwycięstwo. Kiedy już dowiemy się, jaka będzie konkurencja, będziemy mogli powiedzieć coś więcej. Ja też nie traktowałbym występu naszej reprezentantki jako boju o wszystko. Potraktujmy to raczej jako zabawę, jako pokazanie się na największym konkursie muzycznym na świecie. Tak śmiało można powiedzieć, bo taka jest Eurowizja.

Czytaj także: Zagrał Pietrka w serialu "Ranczo". Nie do wiary, jak wygląda mimo swojego wieku

Justyna Steczkowska
fot. KAPiF