Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pilna akcja służb na jeziorze Bukowo. Para została znaleziona w ostatniej chwili
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 26.11.2023 09:22

Pilna akcja służb na jeziorze Bukowo. Para została znaleziona w ostatniej chwili

jezioro ratownicy
x.pl/@KluskaSebastian

Pilna akcja służb na jeziorze Bukowym w województwie zachodniopomorskim. Służby otrzymały informacje, iż jedna z łodzi jest uszkodzona, a wewnątrz znajdują się dwie osoby.  Z wody wydobyci zostali w stanie głębokiej hipotermii.

Uszkodzona łódź na jeziorze Bukowo, wewnątrz byli ludzie

Groźny incydent na jeziorze Bukowo w powiecie sławieńskim (woj. zachodniopomorskie). Do akcji zaangażowano strażaków oraz Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa.

- Zgłaszający poinformował o uszkodzonym kadłubie, do którego dostaje się woda - poinformował młodszy brygadier Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP. Po dotarciu na miejsce potwierdzono to zgłoszenie. Kluczowe było dotarcie do kobiety i mężczyzny uwięzionych na jeziorze.

Niecodzienne zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko nagle zawiesił głos, potem zapadła cisza

Ratownicy dotarli do poszkodowanych, ich stan jest poważny

Sebastian Kluska, dyrektor MSPiR także potwierdził, iż jego ratownicy biorą udział w akcji na jeziorze Bukowo. Wskazał, że “2 osoby nabierają wody”. Z racji na niską temperaturę panującą w sobotę 25 listopada konieczne było szybkie wydobycie pasażerów jachtu na ląd.

ZOBACZ: Zwłoki mężczyzny w kominie pod Kaliszem. Rodzina usłyszała fatalne ustalenia śledczych

Stan obu osób jest poważny. W momencie ściągnięcia ich z jeziora Bukowo oboje przebywali w stanie głębokiej hipotermii. Dodatkowo w przypadku mężczyzny konieczne było przeprowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Obie osoby wydobyte z wody były stanie głębokiej hipotermii

 - Osoba, u której prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową, znajduje się w głębokiej hipotermii, decyzją lekarza zostaje przetransportowana do szpitala - przekazał mł. bryg. Tomasz Kubiak.

ZOBACZ: Strażacy zostali wezwani do pożaru. Zamiast ognia znaleźli zwłoki małżeństwa

W akcji ratunkowej na jeziorze Bukowym udział brali ratownicy z WOPR, SAR oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Koszalina. Wspierani byli przez cztery zastępy straży pożarnej. Na miejscu pojawił się również śmigłowiec.

"Głos Koszaliński” podał w niedzielę rano, że lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny.
 

Źródło: tvn24, goniec.pl