Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Pijani weszli na górski szlak. W akcji 24 ratowników GOPR
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 11.10.2021 12:48

Pijani weszli na górski szlak. W akcji 24 ratowników GOPR

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook/GOPR Beskidy

Pracowity weekend w beskidzkim GOPR. Ratownicy dwukrotnie wyruszali w poszukiwaniu zaginionych turystów, którzy spędzili noc w górach. Wychłodzeni mężczyźni trafili w ręce zespołów ratownictwa medycznego. Obaj byli pijani.

W weekend beskidzcy goprowcy mieli ręce pełne roboty. Warunki panujące w górach nie są najlepsze, o czym coraz częściej przekonują się turyści. Ubrani nieadekwatnie do pogody i bez odpowiedniego wyposażenia wyruszają na szlaki, co skończyć się może tragedią.

Jak informują na profilu na Facebooku GOPR Beskidy górscy ratownicy, w weekend dwukrotnie wyruszali z bazy, aby pomóc turystom w opałach. W obu przypadkach mieli, niestety, do czynienia z nieodpowiedzialnym zachowaniem osób znajdujących się pod wpływem alkoholu.

Pijany i wychłodzony zabłądził w górach

W nocy z piątku na sobotę ratownik z CSR Szczyrk otrzymał zgłoszenie o problemach turysty przy zejściu z Błatniej do Jaworza Nałęża. Okazało się, że będący pod wpływem alkoholu 25-latek wracał z imprezy firmowej i zgubił się. Na zewnątrz panowały wówczas minusowe temperatury, a mężczyzna nie posiadał odpowiedniego ubrania.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Pomimo iż miał on telefon komórkowy, który pozostawał w zasięgu, kontakt urwał się i do akcji poderwano GOPR. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach turystę znaleziono wychłodzonego na tyle, że kontakt z nim był wyraźnie utrudniony. 25-latek został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który udzielił mu pomocy.

GOPR apeluje o rozsądek

Z kolei w niedzielę policja w Wiśle poinformowała Centralną Stację Ratunkową w Szczyrku o zaginięciu 63-latka. Mężczyzna w sobotni wieczór rozstał się ze znajomymi i nie powrócił do miejsca zamieszkania. Na poszukiwania ruszyły liczne zespoły ratowników, patrole piesze i zmotoryzowane. Dopiero około godziny 12:30 turystę odnaleziono zziębniętego, splątanego i z urazem głowy. Trafił on pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.

Jak podkreślają GOPR-owcy, w obu przypadkach można mówić o prawdziwym szczęściu zaginionych. Ratownicy apelują o rozsądek i rozwagę. W weekendowych wyprawach ratunkowych łącznie wzięło udział aż 24 ratowników beskidzkiego GOPR-u.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: Facebook

Tagi: