Piękny taniec prawie skończył się katastrofą. Wielu fanów nie widziało, co zrobił Zakościelny
Znamy wyniki półfinałowego odcinka programu “Taniec z Gwiazdami”. Jednymi ze szczęśliwców, którzy już za tydzień zawalczą o kryształową kulę, są Maciej Zakościelny i Sara Janicka. Niestety podczas ostatniego występu pary doszło do niebezpiecznej sytuacji. Ewentualna kontuzja tancerki była na wyciągnięcie ręki. Oto szczegóły.
Poznaliśmy finalistów 15. edycji "Tańca z Gwiazdami"
Za widzami telewizji Polsat wielkie emocje. Wszystko ze względu na półfinał 15. edycji programu “Taniec z Gwiazdami”. Po elektryzujących występach i dogrywce okazało się, że z programem muszą się pożegnać Majka Jeżowska i Michał Danilczuk. Jasnym stało się także, że w kolejnym tygodniu w walce o kryształową kulę zmierzą się Vanessa Aleksander, Julia Żugaj i Maciej Zakościelny.
Podczas ostatniego występu słynnego aktora doszło jednak do niebezpiecznej sytuacji. Mało brakowało i jego taneczna partnerka - Sara Janicka, mogłaby doznać kontuzji. Wszystko działo się na oczach telewidzów. Oto co dokładanie zaszło na parkiecie.
Usłyszeli piosenkę, do której tańczyła Julia Żugaj i nie wytrzymali. Burza w komentarzach Ukochana para widzów odpadła z "Tańca z Gwiazdami". Zabraknie ich w wielkim finaleMaciej Zakościelny i Sara Janicka w filmowej choreografii
Półfinałowy odcinek programu “Taniec z Gwiazdami” przebiegł pod znakiem muzyki ze znanych filmów i seriali. Z tego powodu uczestnicy musieli stawić czoła wyjątkowym choreografiom, które przypomniały widzom najpopularniejsze utwory pojawiające się w lubianych produkcjach. Maciejowi Zakościelnemu i Sarze Janickiej przypadła legendarna piosenka “Ain't No Sunshine”, do której zatańczyli rumbę.
ZOBACZ: Kontrowersje od pierwszej minuty "TzG". Co wrażliwsi widzowie mogli wyłączać telewizory
Niestety pod koniec występu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Mentorka aktora niespodziewanie zaliczyła drobny upadek. Na szczęście tancerce nic się nie stało i para była w stanie kontynuować swój występ. Sami jurorzy ocenili natomiast całość pozytywnie, a Tomasz Wygoda zwrócił uwagę na zachowanie Janickiej i Zakościelnego, którzy nawet w przypadku drobnego potknięcia potrafili się sobą zaopiekować. Finalnie całą choreografię oceniono na maksymalne 40 punktów.
Największym komplementem w tańcu jest to, jak ktoś ci powie, że nie interesowały mnie twoje błędy. (...) Byłeś męski, byłeś mocny, byłeś silny. Razem z Sarą stworzyłeś takie króciutkie dzieło sztuki - komentowała występ Iwona Pavlović.
"Taniec z Gwiazdami". Widzowie o występie Macieja Zakościelnego i Sary Janickiej
Na temat występu pary wypowiedzieć się postanowili również widzowie, którzy szybko pojawili się pod oficjalnym nagraniem występu w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, internauci również byli zachwyceni umiejętnościami aktora, a także nie byli w stanie ukryć swojego wzruszenia tym emocjonującym występem. Z tego powodu pod filmem prezentującym choreografię przeważają głównie pozytywne komentarze.
Ale Sara to jest petarda, że ja nie mogę. A do tego Maciek to już w ogóle combo idealne
Co będę czarować. Poryczałam się! Kolejna piękna odsłona waszego tańca, waszych emocji i chęci oglądania raz po raz. Brawo! Brawo! Brawo! Trzymam za was kciuki
To było tak magnetyczne. Jestem Wami oczarowana od 1 odcinka. Tego, co tworzycie razem na parkiecie nie da się podrobić. Jesteście niepowtarzalni
Sara wow! Nie mogłam oderwać oczu
Zgadzam się z Panią Iwoną, Maciej i Sara tworzą razem dzieła sztuki - piszą zachwyci telewidzowie.
ZOBACZ: "Taniec z gwiazdami". Wydało się, na kogo głosują widzowie. Są pewniakami do finału
Pod nagraniami nie zabrakło oczywiście drobnych uszczypliwości ze strony innych użytkowników mediów społecznościowych, którzy zwrócili uwagę, że jurorzy mimo wszystko powinni odjąć kilka punktów za nieplanowany upadek. Część komentujących twierdzi także, że w trakcie występu bardziej widoczna była mentorka aktora, co zdaniem widzów mija się z celem całego programu.
Potknięcie na końcu powinni jurorzy wziąć pod uwagę, bo to jest walka o finał, o kryształową kulę, więc uważam że na 40 pkt ten taniec nie był
Jak dla mnie to tutaj tylko Sara tańczyła
Zupełnie nie zasłużone 40, było mało tańca w tańcu i błędy, a tekst Iwony tylko mnie utwierdza ze jest FAWORYZOWANY
Potknięcia, zachwiania i 40 pkt? Jakby Majka się tak potykała to Iwona by 5 rzucała
Umówmy się w tej parze tańczy tylko Sara, nie wiem skąd te zachwyty - grzmią fani formatu.