Pałac wydał pilny komunikat. Stan zdrowia księżnej pogorszył się
Księżna Mette-Marit po raz kolejny zaskoczyła opinię publiczną decyzją o odwołaniu ważnej podróży zagranicznej. Żona księcia koronnego Haakona miała towarzyszyć mężowi podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych, jednak zalecenia lekarzy zmusiły ją do pozostania w Norwegii.
Księżna Mette-Marit odwołuje wizytę w USA
Od 6 do 9 października książę koronny Haakon odwiedzi Stany Zjednoczone w związku z 200. rocznicą pierwszej norweskiej emigracji do Ameryki Północnej. Trasa obejmuje Decorah w stanie Iowa, Minneapolis i St. Paul w Minnesocie, a zakończy się w Nowym Jorku.
Pałac poinformował, że księżna Mette-Marit nie weźmie udziału w tej podróży z powodu zaleceń lekarzy:
Księżnej koronnej zalecono, aby z powodu swojej przewlekłej choroby płuc powstrzymała się od podróży do Stanów Zjednoczonych.
Długa i trudna walka z chorobą
Norwegowie obserwują stan zdrowia księżnej Mette-Marit od 2017 roku, kiedy to zaczęła odwoływać zagraniczne wizyty. W 2018 roku ujawniła, że cierpi na BPPV – łagodne położeniowe zawroty głowy – a po dalszych badaniach zdiagnozowano u niej samoistne włóknienie płuc, chorobę nieuleczalną, powodującą stopniowe pogarszanie się oddychania. Profesor Kristian Bjøro z National Hospital tłumaczył wtedy:
To choroba, w wyniku której oddychanie staje się coraz trudniejsze, aż w końcu człowiek się dusi. Można spowolnić jej rozwój, ale nie można go zatrzymać.
ZOBACZ TAKŻE: Potężny pożar w polskiej miejscowości. W akcji 23 zastępy strażaków i policja
Codzienne wyzwania i oficjalne zobowiązania
Pałac podkreśla, że księżna Mette-Marit nadal chce aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym, mimo codziennych objawów choroby:
Księżna koronna ma codzienne objawy i dolegliwości, które wpływają na jej zdolność do wykonywania obowiązków. Księżna potrzebuje więcej odpoczynku, a jej codzienna rutyna zmienia się szybciej niż wcześniej.
Norwegowie zaakceptowali zmniejszenie liczby jej oficjalnych zobowiązań, a sama księżna przyznaje:
Szybciej się męczę, więc dziś muszę bardziej o siebie dbać.