Ogromna śnieżyca zaatakowała Polskę. Setki interwencji straży i alerty IMGW

Atak zimy w Polsce

Niż o niepozornie brzmiącej nazwie Brygida zrewolucjonizował polskie krajobrazy. Z dnia na dzień jesienna plucha i błoto zamieniły się w lód, gołoledź i pokaźne zaspy śniegu, które niesione przez wiatr tworzą nieprzyjemne zawieje i zamiecie śnieżne.

Grube połacie białego puchu z pewnością ucieszyły najmłodszych, ale są prawdziwą zmorą dla dorosłych, a zwłaszcza tych zmotoryzowanych. Tak intensywnych opadów śniegu nie widzieliśmy bowiem już od lat i należy ostrzec, że to nie koniec.

Synoptycy zapowiadają, że w niektórych miejscach wkrótce pojawić się może nawet do 20-30 cm śniegu. Aktualnie najmocniej sypie w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim, mazowieckim oraz podlaskim i to właśnie tam możliwe są największe utrudnienia na drogach.

W związku z tym policja prosi kierowców o ostrożną jazdę dostosowaną do bieżących warunków. Przypominają też, że bez odśnieżenia auta nie wolno wyruszać w podróż, a złamanie tego zakazu grozi karą w wysokości nawet do 3 tys. zł.

Pracowity okres dla strażaków

Choć, jak wspomniano, weekend był dopiero preludium do kolejnych dni naznaczonych zimową aurą, żywioł już zdążył wyrządzić wiele szkód. Przez intensywne opady śniegu ponad 600 razy musiała interweniować w niedzielę Państwowa Straż Pożarna, przy czym najwięcej, bo aż 193 razy w Małopolsce.

Większość interwencji zakończono do godz. 21, a dotyczyły one usuwania przewróconych drzew lub gałęzi z dróg, chodników i budynków. Oprócz tego, w woj. świętokrzyskim prawie 2 tys. gospodarstw domowych nie ma prądu, a przerwy w dostawie energii spodziewane są także na Opolszczyźnie.

Śnieżny poniedziałek z ostrzeżeniami

W poniedziałek Polska znajdować się będzie w zasięgu napływającego z północnej Europy chłodnego powietrza arktycznego. Szczególnie niesprzyjające warunki będą panowały na Pomorzu Wschodnim i w rejonie Zalewu Wiślanego, gdzie powieje z prędkością do 80 km/h.

- W ciągu dnia zachmurzenie będzie duże, przy czym na zachodzie możliwe są większe przejaśnienia. W całym kraju prognozowane są miejscowe opady śniegu. Najintensywniejsze opady wystąpią na Pomorzu, Warmii i Mazurach, obszarach podgórskich Sudetów i Beskidów. Temperatura maksymalna od -5 na północnym wschodzie do 0 na zachodzie i 4 stopnie nad samym morzem. Na Podhalu prognozowane jest -7 stopni - przekazał Jakub Gawron z IMGW-PIB.

Przez cały dzień w woj. pomorskim i warmińsko-mazurskim obowiązywać będzie ostrzeżenie pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Drugi stopień dotyczyć ma natomiast woj. zachodniopomorskiego, północy Mazowsza, Podlasia i Sudetów.

Prognoza pogody na noc

Również w nocy nie odetchniemy od śniegu, choć prószyć będzie słabiej niż w ciągu dnia. Tylko na północy spadnie do 10 cm białego puchu, a w rejonie Zalewu Wiślanego do 20 cm. Na pozostałym obszarze pokrywa śnieżna zwiększy się tylko o 3-5 cm.

Jeśli chodzi o temperaturę, ta wyniesie od -11 stopni w rejonie Podhala, przez -8 stopni na Suwalszczyźnie, -3 stopnie w centrum i zero nad samym morzem. Wiatr będzie umiarkowany, jedynie okresami dość silny i porywisty. Najbardziej we znaki da się mieszkańcom obszarów położonych w zasięgu Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego.

Synoptycy IMGW nie ukrywają, że sytuacja pogodowa jest niezwykle dynamiczna, dlatego też trudno jest przedstawić jakiekolwiek prognozy o dużym stopniu prawdopodobieństwa.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Zapytali rosyjskiego żołnierza, dlaczego jest w Donbasie. "Walczę z Polakami"

• Ząbkowice Śląskie: Źle oznaczyła produkt w kasie samoobsługowej, grozi jej 8 lat więzienia

• Ile wypada włożyć do koperty po kolędzie? Ksiądz nie owijał w bawełnę

Źródło: IMGW, PAP