Odszedł człowiek, który wprowadził Górnika na szczyt. Wałbrzych żegna legendę
Wałbrzych pogrążył się w żałobie po śmierci Horsta Panica – trenera, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii miejscowego Górnika. To właśnie on w 1983 roku poprowadził klub do historycznego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dziś kibice wspominają go nie tylko jako szkoleniowca, ale też jako człowieka, który tchnął w wałbrzyską piłkę prawdziwego ducha sportu.
Trener, który zmienił historię Górnika Wałbrzych
Horst Panic urodził się w Bobruku, a jego trenerska kariera na zawsze związała go z Dolnym Śląskiem. W 1983 roku dokonał rzeczy, która wydawała się wówczas niemożliwa – po raz pierwszy w historii wprowadził Górnika Wałbrzych do piłkarskiej elity, czyli obecnej PKO BP Ekstraklasy. Pod jego wodzą drużyna osiągnęła formę, jakiej wcześniej klub nie znał. Po rundzie jesiennej zespół z Wałbrzycha był liderem rozgrywek, a jego dynamiczny, ofensywny styl zjednywał sobie kibiców w całym kraju.
Osiągnięcie to zostało dostrzeżone również przez środowisko sportowe. Panic został uznany najlepszym trenerem 1983 roku w plebiscycie „Słowa Polskiego”, co dla klubu z niewielkiego miasta było ogromnym wyróżnieniem. To właśnie pod jego okiem Górnik przeżywał swoje najpiękniejsze chwile – między sezonami 1983/1984 a 1988/1989 zespół regularnie występował w najwyższej lidze, dając lokalnym kibicom powody do dumy i radości.
Złote lata wałbrzyskiego futbolu
Prowadzony przez Panica Górnik był w tamtym czasie symbolem ambicji i determinacji. W sezonie debiutu w ekstraklasie klub zakończył rozgrywki na szóstym miejscu – wynik, który do dziś pozostaje jednym z najlepszych w historii wałbrzyskiego futbolu. Choć po sezonie trener zdecydował się odejść, jego wpływ na drużynę i na całe środowisko sportowe miasta był ogromny.
ZOBACZ TAKŻE: Adam Nawałka wróci na ławkę trenerską? Wieczysta kusi byłego selekcjonera sensacyjną propozycją
Panic nie tylko budował zespół od strony taktycznej, ale też dbał o rozwój młodzieży. Był wychowawcą kolejnych pokoleń piłkarzy, dla których stanowił wzór profesjonalizmu i oddania klubowym barwom. W Wałbrzychu często wspominano, że potrafił wydobyć z zawodników więcej, niż sami w sobie widzieli. Jego praca z Górnikiem zapisała się w historii polskiego futbolu jako przykład tego, że pasja i wizja trenera mogą wynieść nawet lokalny klub na krajowe wyżyny.
Miasto żegna swoją legendę
7 listopada 2025 roku Wałbrzych pogrążył się w żałobie. Portal „walbrzych24.com” przekazał informację, że Horst Panic zmarł w wieku 77 lat. Wiadomość o jego odejściu błyskawicznie obiegła lokalne media i środowisko sportowe. Klub Górnik Wałbrzych opublikował poruszający komunikat, w którym pożegnał swojego byłego szkoleniowca:
Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci LEGENDY Górnika Wałbrzych, zawodnika, trenera i wychowawcy młodzieży. Dzisiaj o godzinie 13:15 odszedł HORST PANIC. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI. O pogrzebie Pana Trenera będziemy informować w najbliższych dniach.
Wieść o śmierci Panica poruszyła nie tylko dawnych zawodników, ale i kibiców, dla których był symbolem najlepszych lat wałbrzyskiego futbolu. Choć od jego sukcesów minęły cztery dekady, pamięć o nim wciąż była żywa. Dziś Wałbrzych żegna człowieka, który udowodnił, że nawet klub z mniejszego miasta może marzyć o wielkich rzeczach – jeśli tylko ma lidera z wizją i sercem do futbolu.
UEFA - MŚ 2026 - kwalifikacje
Reklama