Nowe materiały w sprawie Dariusza Mateckiego. Prokurator krajowy ujawnia szczegóły
W ostatnich dniach opinia publiczna z uwagą śledzi doniesienia o działaniach organów ścigania. W sprawie Dariusza Mateckiego pojawiły się nowe materiały, które mogą wpłynąć na dalszy przebieg postępowania. Jednocześnie prokuratura bada inne wątki o dużym znaczeniu dla bezpieczeństwa kraju. Co ujawniono i jakie mogą być tego konsekwencje? Szczegóły ujawnił prokurator krajowy Dariusz Korneluk na antenie Radia ZET.
Nowe informacje w sprawie posła Dariusza Mateckiego
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował, że do akt postępowania w sprawie Dariusza Mateckiego, posła PiS , wpłynęły nowe materiały dotyczące jego stanu zdrowia .
Poseł, który przebywa w areszcie, został przewieziony do szpitalnego oddziału aresztu w Radomiu, gdzie zapewniono mu odpowiednią opiekę medyczną. Korneluk wyjaśnił, że decyzja o przeniesieniu Mateckiego z Warszawy do Radomia miała charakter prewencyjny i miała na celu zapewnienie, że w razie potrzeby możliwe będzie przeprowadzenie niezbędnych badań.
Prokurator zaznaczył, że stan zdrowia posła nie jest na tyle poważny, by uniemożliwić mu dalsze przebywanie w areszcie, co potwierdza, że nie ma podstaw do zwolnienia go z tego środka zapobiegawczego.
Jednocześnie Korneluk przypomniał, że w trakcie prowadzonego śledztwa istniały poważne obawy, że Matecki może próbować utrudniać postępowanie, a nawet uciec za granicę, co było jednym z powodów jego tymczasowego aresztowania.
Fundusz Sprawiedliwości pod lupą śledczych
Prokurator Korneluk odniósł się również do kwestii śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości, który znajdował się pod nadzorem ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Jak poinformował, śledczy analizują obecnie kilkadziesiąt wątków związanych z tym funduszem oraz sprawdzają tysiące tomów akt. Prokurator podkreślił, że śledztwo dotyczy szeregu nieprawidłowości i możliwych nadużyć, a jego zakres obejmuje również osoby zajmujące wysokie stanowiska.
“Fundusz Sprawiedliwości podlegał ministrowi [wówczas Zbigniewowi Ziobrze] i jeśli materiał będzie pozwalał, to zarzut zostanie [Ziobrze] przedstawiony” – stwierdził prokurator krajowy.
Zaznaczył również, że jeśli zgromadzone materiały dowodowe będą wystarczające, odpowiedzialność poniosą nie tylko osoby niższego szczebla, ale również ministrowie i urzędnicy, którzy mogli dopuścić się nieprawidłowości.
Zapewnił, że jeżeli śledztwo pozwoli na postawienie zarzutów, prokuratura nie będzie miała żadnych oporów przed ich przedstawieniem. W tej sprawie z pewnością nie będzie tolerancji dla nikogo, niezależnie od jego pozycji.
ZOBACZ TAKŻE: J. D. Vance bez pardonu odpowiedział Andrzejowi Dudzie. Polska nie ma na co liczyć
Niepokojące przypadki dywersji w Polsce
Jednym z bardziej kontrowersyjnych tematów poruszonych przez Prokuratora Korneluka były sprawy dotyczące dywersji i sabotażu, które w ostatnich miesiącach stają się coraz częstsze w Polsce.
Prokuratura prowadzi obecnie kilkadziesiąt postępowań przygotowawczych, związanych z aktami sabotażu w różnych częściach kraju. Korneluk zaznaczył, że takie sprawy są wyjątkowo trudne i skomplikowane, ponieważ w wielu przypadkach za zamachami na polską infrastrukturę stoją obce służby wywiadowcze.
Wśród najpoważniejszych przypadków, które trafiają do prokuratury, znajduje się sprawa Stepana K., który w Warszawie podpalił market. Prokurator ujawnił, że śledczy dysponują dowodami wskazującymi, iż Stepana K. wynajęły obce służby wywiadowcze do wykonania tego aktu sabotażu.
To pierwszy taki przypadek w Polsce, w którym udało się udowodnić, że osoba, która popełniła przestępstwo, działała na zlecenie obcego wywiadu. Korneluk zaznaczył, że sprawy tego rodzaju są bardzo trudne do ścigania, ponieważ związane są z międzynarodowymi sieciami wywiadowczymi, które starają się ukryć swoje ślady.
