Niskie ceny paliw w Polsce kuszą Niemców. Policja obawia się turystyki paliwowej
W związku z planowanymi od 1 lutego obniżkami podatków, ceny oleju napędowego i benzyny w Polsce mogą jeszcze spaść. Nasi sąsiedzi zza Odry doskonale o tym wiedzą i zamierzają na tym skorzystać. Już teraz, np. w Świnoujściu benzyna jest tańsza o ponad 30 centów, a olej o 19 centów mniej niż w Niemczech.
Federalna policja w Saksonii spodziewa się, że kierowcy z obszarów Niemiec położonych blisko granicy zapewne jeszcze częściej będą jeździć do Polski, aby zatankować paliwo. Funkcjonariusze chcą monitorować tę turystykę.
Po zapowiedzianej obniżce podatku paliwowego w Polsce policja federalna w Saksonii chce mieć oko na turystykę paliwową. Ceny paliw już są niższe w sąsiednim kraju - powiedział rzecznik policji Marcel Pretzsch w środę.
Przypomnijmy, że Polski rząd ogłosił, że od 1 lutego tymczasowo obniży podatek na olej napędowy i benzyny z 23 do 8 proc. Może to sprawić, że litr benzyny będzie tańszy o kolejne 15 centów. Środek ten ma na celu odciążenie obywateli Polski od skutków inflacji. Tak duża różnica w stosunku do niemieckich cen może skusić wielu kierowców.
Można się spodziewać, że mieszkańcy terenów położonych blisko granicy zdecydują się na podróż. Policja federalna będzie monitorować sytuację i koordynować działania z innymi władzami. Dwa dni po sylwestrze dziennik „Ostsee-Zeitung” pisał, że 2022 rok rozpoczął się w Świnoujściu na wyspie Uznam kilometrowymi korkami.
- Kierowcy musieli wykazać się dużą cierpliwością. Samochody miały prawie wyłącznie niemieckie tablice rejestracyjne i pochodziły ze wszystkich możliwych krajów związkowych - przekazała gazeta. Obok mieszkańców Pomorza Przedniego „to głównie urlopowicze chcą tankować paliwo po rozsądnej cenie przed powrotem do domu po urlopie na przełomie roku” - stwierdzała „OZ".
Jak donosi Polsat News, dla wielu kierowców różnice w cenach były wystarczającym powodem, aby zatankować paliwo przed podróżą do domu, a także napełnić jeden lub dwa kanistry. Szczególnie że Niemczech ceny na stacjach benzynowych ostatnio wzrosły - głównie ze względu na wprowadzenie w ubiegłym roku podatku od emisji CO2, co spowodowało podwyżki o około siedem centów za litr i oleju napędowego o osiem centów za litr.
W dniu 1 stycznia bieżącego roku nastąpiła kolejna podwyżka cen zainicjowana przez rząd. Cena CO2 wzrośnie o pięć euro do 30 euro za tonę CO2. Dla konsumenta oznacza to, że cena benzyny premium wzrośnie o 1,4 centa za litr, a oleju napędowego o 1,5 centa za litr na pompie od 2022 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Koszty pochówków wzrosną nawet o 30 procent. To wynik postępującej inflacji
WP: Morawiecki blokuje dymisję ministra. W PiS chcą, by był "kozłem ofiarnym"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: Polsat News