Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Niestety, nie żyje Maciej Łukaszuk. "Odszedł na własnych warunkach"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 07.11.2024 14:10

Niestety, nie żyje Maciej Łukaszuk. "Odszedł na własnych warunkach"

Świeczka
Fot. Pixabay/@Ri_Ya

W czwartek 7 listopada przekazano tragiczną informację. Polska scena muzyczna straciła kolejnego artystę - Macieja Łukaszuka, który zmarł 4 listopada 2024 roku w wieku zaledwie 42 lat.

Nie żyje Maciej Łukaszuk. Miał 42 lata

Informacja o śmierci Macieja Łukaszuka, przekazana przez jego rodzinę oraz współpracowników z Warszawskiej Opery Kameralnej, wywołała głębokie poruszenie zarówno wśród fanów, jak i muzycznego środowiska.

Muzyk swoją muzyczną edukację rozpoczął pod kierunkiem Andrzeja Orkisza na Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, gdzie ukończył klasę wiolonczeli oraz Międzywydziałowe Studium Muzyki Dawnej. Następnie kontynuował naukę w Akademii Muzycznej w Krakowie, specjalizując się w wiolonczeli barokowej pod okiem Teresy Kamińskiej.

Jego muzyczną pasją była francuska muzyka XVIII wieku, a swoją pracę doktorską poświęcił twórczości Josepha Bodina de Boismortier. Przez lata rozwijał swoje umiejętności, biorąc udział w licznych kursach mistrzowskich prowadzonych przez wybitnych muzyków, takich jak Paolo Pandolfi i Jaap ter Linden.

Były chłopak Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przerwał milczenie. Zdradził, jaka jest prywatnie

Maciej Łukaszuk współpracował z wybitnymi artystami

Maciej Łukaszuk był nie tylko cenionym solistą, ale również współpracował z wieloma znakomitymi muzykami i zespołami, w tym Arte dei Suonatori, Les Ambassadeurs, Holland Baroque oraz Wrocławską Orkiestrą Barokową. Jego wszechstronność artystyczna pozwalała mu eksplorować różnorodne gatunki muzyczne.

W jego repertuarze można było znaleźć zarówno klasyczne i barokowe utwory, jak i muzykę współczesną, filmową, a nawet metalową. Był znany z otwartości na współpracę z artystami z różnych środowisk - koncertował z jazzmanem Leszkiem Możdżerem oraz występował z zespołem metalowym Gladius Noctis.

Maciej Łukaszuk odszedł na własnych warunkach

Brat Macieja Łukaszuka poinformował o jego śmierci w poruszającym wpisie na Facebooku, opisując zmagania muzyka z chorobą i jego niezłomną postawę.

04.11.2024 na zawsze zapisze się w kolorze czarnym w moim kalendarzu. 42 lata 8 miesięcy i 25 dni - tyle podążał wyboistą ścieżką życia mój Brat Maciej Łukaszuk. Ta wartość niestety nigdy już nie wzrośnie... Odszedł na własnych warunkach, przegrywając po długiej walce z mrocznymi demonami choroby. Nie ma słów, żeby opisać pustkę, jaką po sobie pozostawił... Nie ma słów, żeby napisać cokolwiek... - czytamy we wzruszającym wpisie.

W odpowiedzi na wiadomość o śmierci Macieja Łukaszuka, w komentarzach pojawiły się liczne wyrazy współczucia i kondolencje - zarówno od przyjaciół, fanów oraz współpracowników artysty.

Od 2012 roku Maciej Łukaszuk dzielił się swoim doświadczeniem, pełniąc funkcję wykładowcy w Zakładzie Muzyki Dawnej na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Był bardzo zaangażowany w edukację oraz pracę z młodymi muzykami.

Śmierć Macieja Łukaszuka to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej. To wyjątkowy artysta, który pomimo krótkiego życia pozostawił po sobie niezwykłe dziedzictwo. Na profilu Warszawskiej Opery Kameralnej napisano, że muzyk zostawił dorobek "spisany nutami, frazami, tym wszystkim, co pozostawia nam po sobie".