Nie żyje były muzyk Blue Café. Miał zaledwie 48 lat
Nie żyje były członek zespołu Blue Café. Muzyk zmarł w wieku zaledwie 48 lat. Wraz z grupą wystąpił na Eurowizji w 2004 roku. Wiadomość o jego śmierci dotarła do mediów dopiero miesiąc po jego odejściu.
Nie żyje były członek zespołu Blue Café
Zespół Blue Café pożegnał swojego byłego członka. Na jaw wyszło bowiem, że nie żyje Łukasz Moszczyński. Perkusista odszedł w wieku 48 lat. W 2004 roku wraz z grupą reprezentował on Polskę podczas Konkursu Piosenki Eurowizji w Stambule. O śmierci muzyka poinformowano w mediach dopiero miesiąc od jego odejścia. Tragiczną wieść przekazano za pośrednictwem profilu “Let’s talk about ESC” na Facebooku.
Ta smutna wiadomość dotarła do mnie po miesiącu. 1 czerwca zmarł Łukasz Moszczyński, perkusista, który był m.in. członkiem zespołu Blue Café. Łukasz pojawił się na eurowizyjnej scenie w Stambule w 2004 roku. Miał 48 lat. Cześć Jego Pamięci - napisano.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Łukasz Moszczyński współpracował także z innymi muzykami
Dodajmy, że Łukasz Moszczyński był nie tylko członkiem zespołu Blue Café, ale także zaangażowanym artystą, który nie ukrywał swoich szerokich muzycznych zainteresowań. Tragiczna wiadomość o jego odejściu dotknęła także między innymi Tadeusza Seiberta. Wokalista znany jest z programu “The Voice of Poland”. W przeszłości miał on okazję współpracować z perkusistą w zespole Trabanda.
Dziś pożegnaliśmy naszego Przyjaciela, znakomitego bębniarza, a przede wszystkim wspaniałego człowieka - Łukasza MOSZCZA Moszczyńskiego. Z Moszczem poznaliśmy się w łódzkim zespole TRABANDA, w którym wspólnie graliśmy przez ładnych parę lat. Zawsze wspierał potężnym brzmieniem bębnów, dobrym słowem i zarażał pozytywną energią. Nadal nie mogę w to uwierzyć, że już Ciebie z nami nie ma, bo zawsze będziesz we wspomnieniach, w muzyce, którą pozostawiłeś. Tak jak Ty zawsze wierzyłeś we mnie i w to co robię, tak ja wierzę, że się jeszcze kiedyś spotkamy i razem pomuzykujemy. Żegnaj Przyjacielu - napisał Tadeusz Seibert.
ZOBACZ: Ryszard Rynkowski podjął niespodziewaną decyzję po wypadku. Fani będą załamani
Co ważne, piosenkarz poinformował o śmierci muzyka już miesiąc temu. Wówczas jednak wiadomość ta nie dotarła do mediów.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Blue Cafe nie odniosło sukcesu na Eurowizji
Przypomnijmy, że zespół Blue Café dwukrotnie starał się o udział w Konkursie Piosenki Eurowizji. Pierwszy raz miało to miejsce w 2003 roku z utworem “You May Be in Love”. Grupa w krajowych eliminacjach zajęła wówczas trzecie miejsce, a do Rygi pojechał Michał Wiśniewski z zespołem Ich Troje. Czerwonowłosy wokalista i jego świta zdobyli 90 punktów, co przełożyło się na 7 miejsce. Jest to do dziś drugi najlepszy polski występ w historii konkursu.
ZOBACZ: Nie żyje wybitny polski artysta. Tragiczne wieści obiegły kraj
Zespół Blue Café z Tatianą Okupnik za mikrofonem postanowił jednak iść za ciosem i już rok później przesłał do TVP swoją kolejną propozycję. Tym razem było to słynne “Love Song”, które finalnie wygrało zorganizowane zimą preselekcje.
Ostatecznie grupa wystąpiła 15 maja 2004 roku w finale konkursu i zajęła tam jedynie 17. miejsce w ogólnej klasyfikacji. Występ jednak odbił się głośnym echem w całej Europie, a to ze względu na kontrowersyjną, prześwitującą sukienkę, w której wystąpiła Tatiana Okupnik. Mało brakowało i wokalistka wygrałaby nagrodę dla najgorzej ubranego artysty podczas konkursu.

