Goniec.pl Wiadomości Nie żyje 7-letni Jaś. Wracał z lekcji religii, umarł dziadkowi na rękach
Fot. KM PSP Kielce (zdj. ilustracyjne)

Nie żyje 7-letni Jaś. Wracał z lekcji religii, umarł dziadkowi na rękach

25 maja 2024
Autor tekstu: Laura Młodochowska

Mieszkańcy Romanowa (woj. wielkopolskie) są w szoku po tym, co stało się siedmioletniemu Jasiowi. Chłopiec właśnie wysiadł ze szkolnego autobusu, którym wracał z lekcji religii. Kilka sekund później doszło do tragedii: Jaś został potrącony przez pędzący samochód. Wypadek widzieli jego dziadkowie, którzy robili wszystko, żeby uratować życie swojego wnuczka, niestety bezskutecznie.

Tragedia w Rymanowie. Nie żyje 7-latek

Do tragedii doszło w piątek 24 maja, w Romanowie niedaleko Środy Wielkopolskiej, około godz. 13. To właśnie wtedy 7-letni Jaś wracał ze szkoły w pobliskich Pławcach . Jego ostatnią lekcją była religia, a już niedługo miał cieszyć się upragnionymi przez każdego ucznia wakacjami. Chłopiec wysiadł ze szkolnego busa na przystanku w Rymanowie, gdzie czekali na niego dziadkowie . Widzieli go, jak wchodził na przejście dla pieszych… Ich ukochany wnuczek został potrącony przez pędzący samochód.

To była chwila, woda zalała Orlen i wdarła się do domów. Potężna nawałnica nad polskim miastem

Śmiertelne potrącenie 7-latka w Rymanowie. Dziadkowie nie byli w stanie nic zrobić

Dramat rozegrał się na oczach zdruzgotanych dziadków Jasia. W 7-latka wjechał samochód , za kierownicą siedziała 72-letnia kobieta . Chłopiec został odrzucony kilkadziesiąt metrów dalej i uderzył o asfalt. Na pomoc błyskawicznie rzucili się bliscy dziecka . Wkrótce jednak okazało się, że nie są w stanie nic zrobić. Dziadek reanimował Jasia jeszcze przed przyjazdem pogotowia , potem pomogli ratownicy. Niestety, życia chłopca nie udało się uratować .

ZOBACZ: Kupiła kurtkę w lumpeksie. Sięgnęła do kieszeni i zamarła. “Wciąż nie mogę uwierzyć”

Nie ustąpiła pierwszeństwa dziecku, skończyło się tragedią

Policjanci są w trakcie ustalania dokładnych okoliczności zdarzenia. Na ten moment wiadomo, że kierująca volkswagenem była trzeźwa , została jej pobrana również krew do dalszych badań. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 72-latka zignorowała wiele przepisów . Przede wszystkim nie upewniła się, czy nikogo nie ma na pasach, nawet nie zwolniła .

Źródło: Fakt.pl

Przynieśli do szpitala wychudzone niemowlę, a potem uciekli. Skandaliczne doniesienia
Potężny pożar w polskiej miejscowości. W akcji ponad 100 strażaków i grupa chemiczna
Obserwuj nas w
autor
Laura Młodochowska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Ukończyłam politologię na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego, a już niedługo stanę się także magistrem dziennikarstwa. Poza polityką pasjonują mnie także zagadnienia komunikacji międzykulturowej i moda w wersji haute couture. W wolnym czasie oglądam wideoeseje na YouTubie oraz nadrabiam klasyki literatury.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport