Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Nawrocki w konflikcie z Kaczyńskim? W tle kryptowaluty
Kacper Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 07.12.2025 15:18

Nawrocki w konflikcie z Kaczyńskim? W tle kryptowaluty

Nawrocki w konflikcie z Kaczyńskim? W tle kryptowaluty
Fot. East News

W PiS zgrzyta jak dawno nie zgrzytało. Weta, ostre komentarze i nieoczywiste sojusze mieszają szyki na prawicy. Za kulisami słychać, że sprawa kryptowalut to tylko pretekst. Dlaczego więc właśnie teraz? I kto traci, a kto liczy zyski, gdy obóz Kaczyńskiego idzie na zwarcie z prezydentem Nawrockim?

Kulisy sporu: od krypto do łańcuchów

Dla porządku: „kryptowaluty” to cyfrowe tokeny, które działają poza tradycyjnym systemem bankowym. Brzmi technicznie, ale w polityce to paliwo wybuchowe. W ostatnich dniach cały spór odpalił prezydencki wet do regulacji rynku kryptoaktywów. Wtedy Onet odpalił własną petardę: w programie „Stan Wyjątkowy” padła teza, że Karol Nawrocki „chroni kryptowaluciarzy”, a wokół tematu pojawia się sieć politycznych i medialnych powiązań. To już nie jest spór o filozofię wolnego rynku, tylko o twardą polityczną geometrię wpływów. W tle przewijają się nazwiska z Konfederacji oraz sympatycznych im środowisk, które z kryptorynkiem flirtują od dawna — to wszystko składa się w opowieść o nowym, nieco chaotycznym „centrum zysku” na prawicy. 

I nagle docieramy do Jarosława Kaczyńskiego, który mówi, że „kryptowaluty powinny być zakazane”, ale jednocześnie jego partia ustawia się przy Pałacu w sprawie weta. Brzmi jak sprzeczność? Owszem. Ale w polityce często najpierw liczy się rachunek sił, a dopiero potem spójność deklaracji. W dodatku na marginesie wybuchł spór o… psy na łańcuchach, co pokazało, że temat krypto to tylko pierwszy akt spektaklu, w którym każda frakcja szuka własnej sceny i oklasków.

Twarde fakty i cytaty: kto z kim i przeciw komu

Według relacji Onetu, prezydenckie otoczenie jest blisko środowisk, które na rynku krypto nie widzą nic złego; padają sugestie o medialnych i biznesowych splotach, które mają wyjaśniać twardą linię Pałacu w sprawie weta. Jednocześnie Grzegorz Braun — polityk znany z kontrintucjonalnych wyskoków — ma „spiskować” z politykami PiS, co rysuje obraz czasowego, taktycznego współdziałania przeciwko regulacjom. 

To nie są dowody na przestępstwo, tylko polityczna mapa wpływów, ale już sama mapa pokazuje, czemu w obozie prawicy robi się nerwowo. Kaczyński w Sejmie dorzuca swoje: „osobiście uważam, że [krypto] powinny być zakazane”, po czym PiS sygnalizuje poparcie dla weta prezydenta — bo to na tym etapie bardziej uderza w rząd Tuska niż w prawicowy elektorat. To daje dwa zwierciadła: partyjne rachuby i medialne śledztwo. Warto je zestawić, bo razem składają się na odpowiedź, czemu „afera krypto” przebiła sufit i stała się narzędziem do układania układu sił na prawicy tu i teraz.

Co dalej: konsekwencje i kuluarowy szept

Z politycznego remisu rodzą się dziwne sojusze. Jeśli Pałac utrzyma twardy kurs, a PiS będzie go taktycznie osłaniał, rząd Tuska stanie przed dylematem: ciągnąć temat krypto i wystawiać się na kontrę „wolnościową”, czy przykryć go innym projektem. W obu wariantach prezydent Nawrocki rośnie — jako aktor, który potrafi narzucać rytm. W PiS to z kolei wywołuje niepokój: prezes nie lubi, gdy ktoś inny dyktuje tempo prawicy, zwłaszcza w roku, gdy kalendarz wyborczy zbliża się szybciej niż ktokolwiek chciałby przyznać to głośno. A teraz smaczek z korytarza: według kuluarowych doniesień część byłych współpracowników PiS namawia prezesa, by przestał oddawać pole Pałacowi i „wrócił do roli szeryfa” — nawet kosztem publicznego zwarcia z prezydentem. 

Jeśli tak się stanie, konflikt Kaczyński–Nawrocki dopiero się rozkręci. Wtedy afera krypto stanie się „sprawą zasad” i zobaczymy, kto naprawdę pociąga za sznurki w prawicowym teatrze. Do tego czasu obserwujmy nie słowa, lecz głosowania — tam emocje zamieniają się w liczby. I tam też wychodzi, kto komu naprawdę liczy głosy i kto kogo potrzebuje bardziej, niż chciałby się przyznać do kamery.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News