Zbrodnia na warszawskiej Woli. Zarzuty dla Ukraińca
Jeden z zatrzymanych w związku z makabrycznym odkryciem, do którego doszło na warszawskiej Woli, usłyszał we wtorek 9 kwietnia zarzut potrójnego zabójstwa. Mężczyzna jest obywatelem Ukrainy. W sprawie łącznie zatrzymano siedem osób. Pojawił się także nieoficjalny motyw zbrodni.
Zbrodnia w Warszawie. 34-letni Ukrainiec z zarzutem potrójnego zabójstwa
Jak poinformował we wtorek 9 kwietnia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna, w toku śledztwa w sprawie makabrycznego odkrycia na warszawskiej Woli jeden z mężczyzn usłyszał zarzuty. To Andrij S., obywatel Ukrainy. 34-latek usłyszał zarzuty dokonania trzech zabójstw - przekazał prok. Szymon Banna.
W sprawie wciąż trwa śledztwo. Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok. Łącznie zatrzymano siedem osób, w tym czterech mężczyzn i trzy kobiety. Wszyscy mogący mieć związek ze zdarzeniem. Jak dodał prok. Banna, w sumie zarzuty w tej sprawie usłyszało sześć osób. Pozostałe usłyszały zarzuty niezawiadomienia o przestępstwie zabójstwa.
Dramatyczna zbrodnia na warszawskiej Woli
Przypomnijmy, że informacja do służb wpłynęła w niedzielę 7 kwietnia . W opuszczonej kamienicy przy ulicy Grzybowskiej odnaleziono ciała czterech mężczyzn. Dwa z nich w niedzielę, a kolejne dwa dnia następnego. Były w znacznym stopniu rozkładu, przysypane ziemią lub leżące w pustych pomieszczeniach budynku.
Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, potwierdził, że doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym.
Nieoficjalnym motywem zbrodni kłótnia o kobietę
Jak informował portal TVP Info, prawdopodobnym motywem zabójstwa była kłótnia o kobietę. Jak wynika z ustaleń portalu, w zeszły weekend na policję zgłosiła się kobieta, która poinformowała o kilku ciałach znajdujących się w kamienicy przy ulicy Grzybowskiej na warszawskiej Woli. Kobieta miała być przestraszona i bała się, że to ona może być kolejną potencjalną ofiarą.
ZOBACZ: Cztery ciała w warszawskiej kamienicy. Są nowe informacje, policja zatrzymała 7 osób
Według śledczych do śmierci wszystkich osób doszło w okresie od stycznia do kwietnia bieżącego roku. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wszystkich zatrzymanych w tej sprawie osób.