Koniec Euro 2020 dla polskiej drużyny. Mecz zakończył się zwycięstwem Szwedów
W ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy 2020 reprezentacja Polski zmierzyła się ze Szwedami. Stawką był awans do 1/8 finału. Niestety, tym razem piłkarzom nie udało się wywalczyć oczekiwanego przez fanów zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Niestety, piłkarzom reprezentacji Polski pech towarzyszył już od pierwszej minuty spotkania. Fatalne błędy obrony sprawiły, że Emil Forsberg zdobył bramkę dla drużyny Szwedów. Piłkarze mieli duży problem z wyjściem z własnej połowy.
Pierwsza połowa nie przyniosła sukcesów
- Sousa nie wygląda na najbardziej zadowolonego szkoleniowca świata. Nerwowo przeskakuje z nogi na nogę, chodzi wzdłuż linii i ciągle coś podpowiada zawodnikom - donosiły sportowe media.
Dalsza część pierwszej połowy nie przebiegła pomyślnie. Polacy nie wykorzystali dośrodkowania po faulu na Piotrze Zielińskim, a zepsute kontry nie pozwoliły na zdobycie wymarzonej bramki.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Robertowi Lewandowskiemu udało się dobiec do bramki rywala, ale piłka odbiła się od poprzeczki. W 37. minucie spotkania Piotr Zieliński został kopnięty w twarz przez Albina Ekdala. Kapitalny strzał Piotra Zielińskiego zakończył się efektowną obroną Robina Olsena.
Robert Lewandowski dał fanom nadzieję
Druga połowa rozpoczęła się od faulu Bartosza Bereszyńskiego na Emilu Forsbergu. Kamil Jóźwik zaliczył celne podanie - niestety, do rywala. Robinowi Olsenowi udało się obronić strzał Grzegorza Krychowiaka w 51. minucie.
W 59. minucie meczu Emil Forsberg po raz kolejny zaliczył skuteczny strzał do bramki Polaków. Zaledwie dwie minuty później Robertowi Lewandowskiemu udało się zdobyć gola dla naszej drużyny.
Tuż po bramce Jakub Świerczok zastąpił na boisku Kamila Jóźwiaka. W 65. minucie Robert Lewandowski po raz kolejny trafił do siatki przeciwników - niestety, gol został nieuznany, gdyż Jakub Świerczok był na spalonym.
W 74. minucie meczu Grzegorz Krychowiak otrzymał żółtą kartkę za faul na Robinie Olsenie. Wkrótce pomocnik zszedł z boiska. Jego miejsce zajął Przemysław Płacheta. W 83. minucie kolejna kartka powędrowała na konto Kamila Glika. Po chwili taka sama kara spotkała rzecznika reprezentacji Jakuba Kwiatkowskiego.
W 83. minucie Robertowi Lewandowskiemu udało się zdobyć drugiego gola dla Polski. Niestety, w doliczonym czasie Claeson dobił naszych zawodników bramką.
Polacy wracają do domu
Mecz ze szwedzką reprezentacją zakończył się wynikiem 3:2. Mimo starań Roberta Lewandowskiego naszym piłkarzom nie udało się wygrać spotkania. Kibice nie kryją rozczarowania.
Spotkanie ze Szwedami było dla Polaków „meczem o wszystko”. Przegrana oznacza, że Polacy nie będą kontynuować zmagań podczas Euro 2020. Polscy kibice wciąż mogą wracać tylko z rozrzewnieniem do poprzednich rozgrywek, kiedy to reprezentanci przeszli w karnych do ćwierćfinału, przegrywając z późniejszym liderem turnieju.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wypadek autobusu wiozącego dzieci. Napływają sygnały o kolejnych rannych
Poznań walczy ze skutkami nawałnicy. Radiowóz policyjny utknął na zalanej ulicy
Od jutra wracają restrykcje dla Polaków przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]