Kobieta poszła do Biedronki wypłacić pieniądze. Odeszła od bankomatu i straciła 500 zł
Kobieta wypłacała pieniądze z bankomatu w Biedronce. Straciła 500 zł i postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Poznanianka opublikowała jednoznaczny wpis. - Byłam dzisiaj zgłosić sprawę - oświadczyła poszkodowana. Co stało się w sklepie?
Chciała tylko wypłacić pieniądze z bankomatu w Biedronce
Kobieta poszła do Biedronki z chęcią skorzystania z bankomatu . Klienci sklepów chętnie korzystają z maszyn ustawionych przy drzwiach wejściowych do placówek. Niemniej 10 listopada przy ul. Strusia w Poznaniu nie wszystko poszło po myśli mieszkanki dzielnicy Łazarz.
Kobieta opublikowała na grupie sąsiedzkiej wymowny wpis. Opisała przykre doświadczenie z Biedronki i proces wypłacania pieniędzy zakończony porażką. Całą sprawę nagłośnił lokalny portal epoznan.pl. Poszkodowana kobieta, która straciła 500 zł, zwróciła się do konkretnej osoby .
Kobieta zgłosiła incydent z Biedronki na policję
Wypłata pieniędzy z bankomatu w Biedronce nie poszła po myśli mieszkanki Poznania . Kobieta oświadczyła, że to nie ona wzięła 500 zł, a zupełnie obca jej osoba. - Pani Brunetka, kamery Panią zarejestrowały, ale na tym nie koniec. Chwilę po mnie ściągnęła Pani i przywłaszczyła sobie moje 500 złotych z bankomatu w wiatrołapie w Biedronce - czytamy we wpisie na grupie sąsiedzkiej na Facebooku.
ZOBACZ : Wstyd na całą Polskę. Wyszło na jaw, co kasjerka i klientka robiły w Biedronce
Kobieta nie tylko pogroziła nieznanej osobie w mediach społecznościowych. Ogłosiła, że podjęła konkretne kroki. - Ja jestem w tym momencie stratna 500 zł, ale Pani na dwa razy tyle , ponieważ byłam dzisiaj zgłosić sprawę - zrelacjonowała klientka Biedronki . Niemniej zaistniała szansa na to, by nie angażować w całą sprawę policji.
Wzięcie pieniędzy z bankomatu może zakończyć się więzieniem
Kobieta w dalszej części wpisu wskazała, iż brunetka, która wzięła jej pieniądze z bankomatu w Biedronce , ma szansę na uniknięcie kary grzywny. Wystarczy, że odda pobrane 500 zł. Pod wpisem zawrzało . - Ludzie ostatnio mają jakieś złodziejskie zapędy. Nie wiem, co się dzieje, ale co chwilę jakieś podobne posty są umieszczane. Kiedyś tego nie było - napisał jeden z sąsiadów pod wpisem, jego słowa zacytował portal epoznan.pl.
ZOBACZ : Pokazała, co dzieje się w Biedronce tuż przed otwarciem. “Jest godz. 5.59”
Czy wzięcie pieniędzy z bankomatu faktycznie podlega karze? W “Tygodniku Szczytno” wypowiedział się policjant oraz były bankowiec. Potwierdza on, iż zgodnie z przepisami nie można pobierać pieniędzy , które wystają z maszyny. - Odradzam ich branie i szukanie właściciela na własną rękę, bo można zostać oskarżonym o przywłaszczenie . Konsekwencje mogą być niemiłe - przekazał ekspert. Dodał, że za taki proceder z racji odpowiadania z art. 284 kodeksu karnego może zakończyć się nawet karą więzienia do trzech lat.
Źródło: epoznan.pl, tygodnik szczytno