Kilkaset złotych więcej do emerytury. Z wnioskami trzeba będzie pędzić do ZUS
Okazuje się, że wielu emerytów mogło dostać niższe emerytury, niż im się należały. Już wkrótce będzie można składać wnioski o ponowne przeliczenie świadczenia, a zmiany mogą oznaczać nawet kilkaset złotych więcej każdego miesiąca. Sytuacja dotyczy wielu osób, które przeszły na emeryturę w konkretnym przedziale czasowym.
Szansa na wyższe emerytury
Rząd przygotowuje zmiany w przepisach, które mogą wpłynąć na wysokość świadczeń dla części emerytów. Nowe regulacje mają naprawić niesprawiedliwość, jaka dotknęła osoby przechodzące na emeryturę w określonych latach. Dzięki nowemu rozwiązaniu część seniorów może liczyć na korzystniejsze przeliczenie świadczeń.
Zmiany dotyczą emerytów, którzy składali wniosek o świadczenie w czerwcu w latach 2009–2019. W tym okresie obowiązywały przepisy, które sprawiały, że ich emerytury były naliczane w mniej korzystny sposób niż tych, którzy przechodzili na emeryturę w innych miesiącach. Problem polegał na nieuwzględnianiu dodatkowych waloryzacji kwartalnych, co w niektórych przypadkach mogło obniżać świadczenie nawet o kilkaset złotych.
Zamach stanu po polsku. "I tak tu sobie w naszym kraju żyjemy"Zasady przeliczenia
Projekt ustawy przewiduje możliwość ponownego przeliczenia świadczenia na wniosek emeryta. Wnioski będzie można składać przez sześć miesięcy od dnia wejścia w życie przepisów, co planowane jest na 1 lipca 2025 roku. Nowa, wyższa emerytura przysługiwałaby od miesiąca złożenia wniosku, ale nie przewidziano wyrównania za wcześniejsze lata.
Przeliczenie świadczenia nie nastąpi automatycznie – konieczne będzie złożenie indywidualnego wniosku do ZUS. Ponadto, osoby, które wcześniej odwołały się do sądu w sprawie swojej emerytury, będą musiały zdecydować, czy kontynuować postępowanie, czy skorzystać z nowych przepisów. Eksperci podkreślają, że brak wyrównania za wcześniejsze lata może być rozczarowaniem dla wielu emerytów.
ZOBACZ TAKŻE: Awantura w studio, Jacek Sasin nie wytrzymał. Nagle zaczął nerwowo podnosić głos
Ile mogą zyskać emeryci?
Szacuje się, że średnia podwyżka świadczeń wyniesie około 230 zł miesięcznie, jednak w niektórych przypadkach może to być nawet kilkaset złotych. Ostateczna kwota podwyżki będzie zależała od wielu czynników, takich jak staż pracy, wysokość odprowadzonych składek oraz moment przejścia na emeryturę.
Według analiz rządowych, z nowych przepisów mogłoby skorzystać około 95–100 tys. osób, a całkowity koszt dla budżetu państwa wyniósłby około 260 mln zł rocznie. Co istotne, nowa wysokość świadczenia będzie podlegała standardowym waloryzacjom, co oznacza, że emeryci skorzystają nie tylko na jednorazowej korekcie, ale również na przyszłych podwyżkach opartych na nowej, wyższej podstawie.