Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Kayah od miesięcy ukrywa problemy ze zdrowiem. W końcu nie wytrzymała "Jest bardzo źle"
Patryk Idziak
Patryk Idziak 09.09.2024 13:29

Kayah od miesięcy ukrywa problemy ze zdrowiem. W końcu nie wytrzymała "Jest bardzo źle"

Kayah
fot. KAPiF

Jakiś czas Kayah dawała ze sceny sygnały, że z jej zdrowiem psychicznym nie jest perfekcyjnie, teraz jednak do głosu doszły problemy z ciałem. Fotoreporterzy uchwycili piosenkarkę poruszającą się o lasce. Na jej twarzy miał się co kilka kroków malować grymas bólu. Wiemy, co jej dolega. “Jest źle” – przekazała w jednym z wywiadów.

Życie w samotności doskwiera Kayah? Próbuje zaprzeczać, ale słowa nie brzmią przekonująco

W listopadzie Kayah skończy 57 lat, ale wciąż bardzo dużo się u niej dzieje. Rok temu rozstała się ze swoim partnerem Jarosławem Grzywińskim, byłym prezesem Giełdy Papierów Wartościowych. Chociaż koniec związku zwykle bywa bolesny, dla niej miał być niejako uzdrowieniem, co sugerowała udostępnionym tekstem o osobach narcystycznych i tzw. “wampirach energetycznych”.

Cóż, rok temu odcięłam tzw. "partnera", a dwa miesiące temu tzw. "przyjaciół". To bolesne procesy, ale wielkie uzdrowienie! Nie ma nic lepszego od życia w świetle prawdy! I nic gorszego od życia wśród toksyny, nieuczciwości i wampirów w skórze najbliższych. Amen – napisała wówczas w komentarzu.

Jakiś czas temu nieoczekiwanie znów poruszyła temat związków. Na koncercie w Gliwicach gorzko skomentowała swój stan cywilny. Doskonale widać, że jednak czas jeszcze nie zagoił starych ran.

Są jakieś plusy tego, że się nie jest z nikim w związku. Przynajmniej nikt mnie nie oszukuje i nie zdradza – skwitowała.

Prezes ZUS zabrał głos ws. emerytur. "Polacy powinni pracować dłużej" Nie żyje 23-letni kierowca. Auto zgniecione jak puszka

Kayah nie może swobodnie chodzić. Co się stało?

Problemy sercowe zdają się odchodzić na chwilę w cień w obliczu tego, jak duży ból fizyczny odczuwa piosenkarka podczas poruszania się. Jak donosi ShowNews, fotoreporterzy mieli zauważyć Kayah, która szła o lasce i co jakiś czas wykazywała objawy poważnego schorzenia. Według relacji zaniepokojeni fani mieli podejść i zagadnąć o to, jak się czuje.

Jest bardzo źle. To poważna kontuzja. Na koncertach występuję bez kul, jakoś muszę dać radę mimo bólu – brzmiały jej słowa cytowane przez ShowNews.

Czytaj także: Misiek Koterski otworzył własną klinikę. Cena za miesiąc leczenia zwala z nóg 

Problemy z chodzeniem u Kayah to następstwo niebezpiecznego incydentu

Dolegliwości zdrowotne Kayah uwidoczniły się już podczas pierwszego dnia 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, który współprowadziła z Andrzejem Piasecznym. Jej występ nie był szczególnie udany, ale później na jaw wyszedł przejmujący powód. Okazało się, że wtedy także artystce doskwierał ból pleców. Jak wyznała, podczas standardowej czynności doszło u niej do uszkodzenia kręgosłupa.

Nie skarżyłam się, ale teraz mogę się przyznać, że jeszcze próby robiłam o lasce, ponieważ mój ukochany pies trzy miesiące temu tak mnie pociągnął na spacerze, że uszkodził mi kręgosłup i biodro. Chodzenie prosto zatem na obcasach w ciężkiej sukni było dla mnie mega trudne. Gdyby nie to, że za każdym razem, że kiedy schodziłam ze sceny stał za mną jak anioł stróż Konrad, poprawiając falbany i dodając mi otuchy, chyba bym się rozpłakała – przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Sprawdź: To nie były plotki. Majka Jeżowska do wszystkiego się przyznała