IMGW ostrzega Polaków, upały to nie wszystko. To czeka nas w najbliższych dniach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed nadchodzącymi upałami. Zacznie się już dzisiaj, najwyższych temperatur należy się spodziewać w południowej Polsce. W środę termometry mogą tam wskazać ponad 30 st. C. Jak się okazuje, to dopiero początek upałów, skwar zostanie z nami przez kilka najbliższych dni.
Alarm IMGW. Powrócą upały
Pogoda w najbliższych dniach może być niebezpieczna. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informują o zagrożeniach meteorologicznych pierwszego i drugiego stopnia w związku z upałami. Wszystko wskazuje na to, że Polacy będą musieli zmagać się z prawdziwym skwarem.
ZOBACZ: 30 osób zakażonych norowirusami po wizycie nad jeziorem Zagłębocze. Sanepid potwierdza
Niebywałe sceny z polskiej drogi. Sarny ”zaatakowały” autoOstrzeżenia drugiego stopnia przed upałami
IMGW informuje, że wysoki stopień zagrożenia obejmuje województwo śląskie. Ostrzeżenie drugiego stopnia wydano dla powiatów: lublinieckiego, tarnogórskiego, Bytomia, Piekar Śląskich, Siemianowic Śląskich, Tych, Katowic, Chorzowa, Rudy Śląskiej, Zabrza, Gliwic, gliwickiego, mikołowskiego, bieruńsko-lędzińskiego, pszczyńskiego, Żor, Rybnika, rybnickiego, raciborskiego, wodzisławskiego, Jastrzębia-Zdrój, cieszyńskiego, Bielsko-Białej, bielskiego. Termometry mogą tam wskazać powyżej 31 st. C.
Obowiązują również alarmy pierwszego stopnia. IMGW wydało ostrzeżenia dla województw:
- opolskiego;
- dolnośląskiego, poza powiatami: kłodzkim, wałbrzyskim, Wałbrzychem, kamiennogórskim;
- lubuskiego, w powiatach: żagańskim, żarskim.
ZOBACZ: Skończyłeś 55 lat? ZUS może ci wypłacić specjalny dodatek
Prognoza pogody na najbliższe dni
Synoptycy nie mają wątpliwości do co tego, że w najbliższych dniach czeka nas powrót upałów. Jak informuje IMGW, większość Europy znajduje się obecnie w obszarze podwyższonego ciśnienia, a jedynie północno-wschodnia część kontynentu jest pod wpływem niżu z głównym ośrodkiem nad zachodnią Rosją. W środę zachmurzenie będzie na ogół małe, a termometry wskażą od 23 st. C na Suwalszczyźnie i 25 st. C na Podhalu, około 27 st. C w centrum, do 31 st. C na południowym zachodzie i południu.
W czwartek na północy, wschodzie i w centrum przeważać będzie zachmurzenie małe, na pozostałym obszarze umiarkowane i duże. Możliwe są miejscowe opady deszczu na południowym zachodzie kraju, a na południu burze. Niewykluczony jest także grad. Temperatura maksymalna wyniesie od 23 st. C na północy, około 27 st. C w centrum, do 30 st. C miejscami na południu. Chłodniej jedynie nad samym morzem – tam od 18 do 20 st. C.