Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Historyczny rekord w wyborach 2023. Jeszcze nigdy żaden polityk nie dostał tak dużo głosów
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 17.10.2023 13:47

Historyczny rekord w wyborach 2023. Jeszcze nigdy żaden polityk nie dostał tak dużo głosów

głosowanie wybory 2023
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wyniki wyborów 2024 przyniosły ze sobą nie tylko rekord frekwencji. Jeden polityk zdobył historyczną liczbę głosów. Przełamał barierę pół miliona i na stałe zapisał się na kartach wyborów parlamentarnych. Zdeklasował innych kandydatów startujących w Warszawie. Znamy dokładne liczby.

Rekord w wyborach 2023, nie chodzi o frekwencje

Wyniki wyborów 2023 zostały opublikowane na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Poza ujawnieniem wielkiej listy przegranych polityków, którzy nie weszli ponownie do Sejmu, dane PKW dostarczyły zaskakującej informacji.

Doszło do historycznego momentu dotyczącego liczby zebranych głosów przez jednego kandydata. Po podliczeniu jasne stało się, że rekord Donalda Tuska z wyborów w 2007 roku został pobity. Doszło do tego w Warszawie.

Niepokojące doniesienia z Białegostoku. "Miała dzwonić do komisarza wyborczego i na policję "

Historyczna chwila, nigdy żaden polityk nie zdobył takiej ilości głosów

Kto zdobył największą liczbę głosów podczas wyborów parlamentarnych 2023? Z danych udostępnionych przez PKW wynika, iż historyczny sukces odniósł Donald Tusk. Lider PO pobił własny rekord.

ZOBACZ: Wyniki wyborów: ile mandatów dostanie PiS? Tak wyglądać będą ławy w Sejmie

Według komisji z okręgu wyborczego numer 19 (obejmuje on Warszawę, statki oraz komisje zagraniczne) Donald Tusk zdobył 538 tys. 634 głosów. Wszystkich głosów oddanych w tym okręgu na Koalicję Obywatelską było ponad 740 tys. Jak poszło konkurentom Donalda Tuska?

Konkurenci Donalda Tuska mogą pomarzyć o równie dobrym wyniku w wyborach 2023

Wszyscy mogą tylko pomarzyć o wyniku podobnym do Donalda Tuska. W 2007 r. lider KO zdobył 534 tys. 241 głosów, ale wynik wyborów 2023 ustanawia nowy rekord na poziomie 538 tys. 634 oddanych na jednego kandydata głosów. Piotr Gliński, który miał być warszawską “lokomotywą” PiS, zdobył 135 tys. 339 osób. Chociaż wynik jest imponujący, to nawet nie zbliżył się do poparcia, jakie osiągnął były premier.

ZOBACZ: Odprawy parlamentarne dla przegranych w wyborach 2023. Gigantyczne pieniądze trafią do kieszeni polityków

Wysoki wynik w Warszawie osiągnął również Sławomir Mentznen. Lider Konfederacji, która uzyska 18 mandatów w nowej kadencji Sejmu, zebrał głos 101 tys. 269 osób. Nazwisko Adriana Zandberga z Nowej Lewicy skreśliło 64 tys. 435 wyborców, natomiast Michała Kobosko z Trzeciej Drogi 61 tys. 452 osób.

Źródło: PKW, Onet.pl