Goniec wyjaśnia: na czym polega renta wdowia
Od 1 lipca 2025 roku obowiązują nowe przepisy wprowadzające tzw. rentę wdowią, pozwalającą łączyć własną emeryturę ze świadczeniem po zmarłym małżonku. Nowe prawo kryje jednak w sobie pułapkę podatkową, która może kosztować seniorów setki złotych. Goniec wyjaśnia, kto i na jakich zasadach może skorzystać z nowego świadczenia oraz jak uniknąć problemów z urzędem skarbowym.
Renta wdowia
Ustawa z dnia 26 lipca 2024 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (zbudowana na bazie obywatelskiego projektu) wprowadziła tzw. rentę wdowią, kończąc z zasadą wyboru tylko jednego świadczenia po śmierci małżonka. Od 1 lipca 2025 roku osoba owdowiała może wybrać korzystniejszy dla siebie wariant: 100% własnego świadczenia plus część procentową renty rodzinnej lub 100% renty rodzinnej plus część procentową własnego świadczenia. Wskaźnik procentowy drugiego świadczenia będzie wprowadzany etapami: 15% w okresie od 1 lipca 2025 roku do 31 grudnia 2026 roku, a następnie 25% od 1 stycznia 2027 roku. Głównym celem nowej regulacji jest poprawa sytuacji materialnej seniorów, którzy po śmierci współmałżonka często doświadczają drastycznego pogorszenia standardu życia, gdyż koszty utrzymania gospodarstwa domowego nie maleją proporcjonalnie do utraty jednego z dochodów.
Kto otrzyma rentę?
O rentę mogą starać się tylko osoby posiadające ustalone prawo do własnej emerytury (lub renty) oraz do renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Istotne jest też to, że małżonek rozwiedziony nie jest uprawniony do renty rodzinnej (chyba że w chwili śmierci byłego małżonka miał od niego zasądzone alimenty), a co za tym idzie - nie może ubiegać się o rentę wdowią. Pieniądze nie przysługują również osobom, które po śmierci żony lub męża zawarły kolejny związek małżeński. Dodatkowo, wdowa musi mieć ukończone 60 lat, (a w chwili śmierci małżonka nie mniej niż 55), natomiast wdowiec musi mieć ukończone 65 lat, (a w chwili śmierci małżonki nie mniej niż 60). Poza tym, suma połączonych świadczeń brutto nie może przekroczyć trzykrotności minimalnej emerytury. Warto podkreślić, że przepisy ustawy nie uzależniają prawa do renty wdowiej od długości trwania związku małżeńskiego. Zarówno małżeństwo trwające rok, jak i to z 50-letnim stażem, są traktowane pod tym względem jednakowo, pod warunkiem spełnienia wszystkich pozostałych, wyżej wymienionych kryteriów.
Proces aplikacyjny
Można już składać wnioski o tzw. rentę wdowią, a głównym wymaganym dokumentem jest wniosek ERWD (wniosek o ustalenie zbiegu świadczeń z rentą rodzinną). Osoby, które nie mają jeszcze ustalonego prawa do renty rodzinnej, muszą najpierw złożyć wniosek ERR, przy czym oba formularze można złożyć jednocześnie. Można je składać osobiście w placówkach organów rentowych, wysyłać pocztą tradycyjną lub składać elektronicznie za pośrednictwem dedykowanych platform, takich jak PUE ZUS czy ePUAP.
Warto wiedzieć
Renta wdowia podlega opodatkowaniu PIT na zasadach ogólnych. Problem pojawia się, gdy świadczenia wypłacane są przez dwa różne organy, które domyślnie zmniejszają podatek o 300 zł. Ponieważ każdemu emerytowi przysługuje tylko jedna taka ulga na miesiąc, otrzymywanie jej podwójnie prowadzi do niedopłaty podatku, którą na koniec roku trzeba zwrócić do urzędu skarbowego. Aby temu zapobiec, należy złożyć w jednej z instytucji (najlepiej tej, która wypłaca niższe świadczenie) wniosek o zaprzestanie stosowania tej comiesięcznej ulgi (np. formularz EPD-18 w ZUS).