Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Fatalne informacje przed dniem Wszystkich Świętych. Ceny kwiatów i zniczy bezustannie idą w górę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 09.10.2022 15:23

Fatalne informacje przed dniem Wszystkich Świętych. Ceny kwiatów i zniczy bezustannie idą w górę

Fatalne informacje przed dniem Wszystkich Świętych. Ceny kwiatów i zniczy przyprawiają o zawrót głowy
Mariusz Cieszewski / www.poland.pl

Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne obchody dnia Wszystkich Świętych będą dla nas wyjątkowo kosztowne. Pędząca inflacja zapukała nie tylko na sklepowe półki ze zniczami i kwiatami, ale także na przycmentarne stragany. Na ceny sprzed roku nie ma nawet co liczyć. Ręce załamują zarówno klienci, jak i właściciele biznesów, którzy głośno skarżą się na odpływ kupujących.

Czas płynie nieubłaganie i nim się obejrzymy, trzeba będzie rozpocząć przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Nieco bardziej zapobiegliwi już martwią się o to, czym zastawią wigilijny stół i na poważnie rozważają zakup bardziej trwałych produktów spożywczych już teraz, spodziewając się, że w grudniu inflacja jeszcze bardziej da nam się we znaki.

Zanim jednak przyjdzie nam podzielić się opłatkiem z najbliższymi, czeka nas nieco mniej radosne święto, a mianowicie 1 listopada. Ono również będzie w tym roku wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas, bowiem szalejąca drożyzna nie ominęła żadnej z branż.

Rosnące ceny energii i transportu odbiły się nie tylko na cenach artykułów spożywczych i domowych rachunkach, ale także odcisnęły swoje piętno na kosztach zakupu kwiatów i zniczy, bez których przecież nie można obejść się w dniu Wszystkich Świętych. Tylko jak godnie uczcić pamięć zmarłych bliskich, kiedy w portfelach panują pustki?

Ceny zniczy poszybowały

Nie da się ukryć, że nim na dobre wkroczymy w listopad, zdążymy już mocno nadwyrężyć domowe budżety. Planując odwiedziny na cmentarzach, pomyśleś będzie trzeba o zaopatrzeniu się w znicze i wiązanki, które w tym sezonie dla wielu będą wyjątkowo symboliczne.

Prawdziwy szok przeżyjemy już w sklepach, co widać wertując promocyjne gazetki publikowane przez uważane jeszcze do niedawna za naszych sprzymierzeńców dyskonty.

Przykładowo, w 2021 roku najtańszy znicz w Lidlu można było kupić za 3,19 zł z aplikacją, podczas gdy podobny model kosztuje w tym roku już 4,79 zł, a dla klientów bez aplikacji 5,99 zł. Ponadto, zeszłoroczny lampion palić się miał 50 godzin, a ten oferowany teraz zaledwie 25 godzin.

W przypadku najdroższego znicza z pierwszej strony ulotki także odnotowano znaczny wzrost ceny z 11,99 zł z kuponem do 13,59 zł. Czas palenia natomiast skrócił się z 90 godzin do 50 godzin.

Przytłaczające ceny przed dniem Wszystkich Świętych

Co na to wszystko klienci? Są tacy, którzy są gotowi zagryźć zęby i tradycyjnie świętować 1 listopada kosztem innych wydatków, ale są też tacy, którzy wprost deklarują, że w tym roku Wszystkich Świętych obchodzić będą z mniejszym rozmachem, bo na hojne gesty zwyczajnie ich już nie stać.

- Codzienne życie kosztuje nas coraz więcej. (...) Jeżeli chodzi o znicze, to ja nie kupuję. Oszczędzam i dokupuję tylko wkłady, które są znacznie tańsze. To rozwiązanie nie tylko oszczędne, ale i ekologiczne - zdradziła WP pani Iwona.

Niektórzy liczą na to, że tak jak w poprzednich latach, okazje upolują na targowiskach, ale ich nadzieje mogą okazać się być płonne. Tam ceny również wystrzeliły i, co pewne, rosnąć będą aż do końca miesiąca.

- Przyjechałam tutaj, bo zobaczyłam, że wiązanki jeszcze są w starej cenie. Zapłaciłam 90 zł, a w innych miejscach podobne kosztowałyby 150 zł. Nie wiem, co nas czeka w przyszłości, ale jeżeli będzie taka inflacja, to będziemy zmuszeni ograniczyć wydatki - powiedziała z kolei odwiedzająca cmentarz Bródnowski pani Hanna.

Sprzedawcy martwią się o zyski

Swojego zmartwienia rosnącymi cenami nie ukrywają także sami sprzedawcy, którzy obawiają się, że zamiast dodatkowego zysku, doświadczą odpływu klientów.

- Nie wiem, co będzie w tym sezonie. Na razie mamy takie samo zainteresowanie, jednak widzę, że coraz więcej osób narzeka na ceny - poskarżyła się pani Olga, która prowadzi kwiaciarnię przy cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Jak powiedziała, towar w ciągu roku podrożał o 50 proc., a ostatnio ceny rosną z tygodnia na tydzień. Do tego dochodzą rachunki choćby za światło w lokalu, które wynosiły przed rokiem 600 złotych, a teraz - 3 tys. złotych.

Równie minorowe nastroje towarzyszą też panu Sławomirowi, prowadzącemu stragan ze zniczami przy stołecznym cmentarzu św. Wincentego.

- Do tego właśnie doprowadził nasz rząd. Znicze już podrożały o 2 albo 3 zł, a hurtownicy mówią, żeby spodziewać się kolejnej aktualizacji cen. Przecież nie mogę wziąć tego na siebie. Niektórzy kupujący to rozumieją, ale są też tacy, którzy nie kryją złości. Widać też, że coraz więcej osób oszczędza. Zamiast pięciu zniczy, kupują tylko jeden, symbolicznie - mówi zdenerwowany.

Kwiaty i paliwo także będą droższe

Dobrych wieści nie mają dla klientów także sami producenci kwiatów. Ci także mocno odczuli na własnej skórze rosnące koszty produkcji, które w znacznej mierze będą zmuszeni przerzucić na klientów.

- Posiadam uprawę 15 tys. misek z chryzantemami. Gdybym nie kupił wcześniej sadzonek i misek, to prawdopodobnie nie sadziłbym ich w tym roku. Musiałem kupić tira opału. Zapłaciłem za niego 100 tys. zł. Żeby ogrzać plantację potrzebuję każdej nocy pół tony węgla. To są ogromne koszty - oświadczył pan Aleksander z Nowogardu.

Ogrodnik zapowiada, że chryzantemy mogą kosztować nawet 35 zł za miskę, przy czym będzie to cena u producenta. Ostatecznie więc cena będzie jeszcze wyższa, bo uwzględnić trzeba jeszcze koszty miejsca przed cmentarzem, paliwo i zysk sprzedającego.

Weźmy też pod uwagę, że my sami w jakiś sposób będziemy musieli dotrzeć na nekropolie, a to bardzo dotkliwie odczujemy w swoich kieszeniach. Benzyna i olej napędowy znów drożeją, a eksperci przewidują, że to nie koniec podwyżek.

Pewne jest więc, że w tym roku polskie cmentarze nie będą aż tak tłumnie odwiedzane i stracą wiele na swoim unikalnym klimacie. A przecież blask milionów zniczy był czymś, co na stałe wpisało się w polską tradycję.

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl, WP