11 listopada. Donald Tusk nagrał wymowny film. "Kto tego nie wie, nie rozumie, czym jest naród"
Donald Tusk z okazji 11 listopada wypuścił w piątek rano specjalny film. Lider Platformy Obywatelskiej stwierdził, że Narodowe Święto Niepodległości to święto "zakochanych w Polsce". - Biało czerwony sztandar i orzeł biały nie są po to, by ludzi dzielić - dodawał były premier.
Donald Tusk w piątek rano opublikował w mediach społecznościowych specjalny film nagrany z okazji 11 listopada. Lider Platformy Obywatelskiej podzielił się w nim kilkoma ważnymi tezami.
Były premier nie ukrywa, że nie zgadza się z Robertem Bąkiewiczem i jego Marszem Niepodległości. Donald Tusk nie ma jednak zamiaru pozwolić na to, by święto niepodległości zostało zaanektowane przez skrajną prawicę.
Donald Tusk opublikował film z okazji 11 listopada
11 listopada Donald Tusk opublikował film, gdzie podkreśla, iż silna i niepodległa Polska nie jest czymś, czego domaga się jedynie prawa strona sceny politycznej. - Dziś 11 listopada, święto zakochanych w Polsce - słyszymy na nagraniu.
- W ten dzień wszyscy powinniśmy na siebie patrzeć z życzliwością i wspólnie się cieszyć, biało czerwony sztandar i orzeł biały nie są po to, by ludzi dzielić. Kto tego nie wie, nie rozumie, czym jest naród - dodawał Donald Tusk.
Na filmie były premier w słoneczny dzień stoi na tle grupy osób trzymających biało-czerwone bukiety. Do wystąpienia w nagraniu Donalda Tuska zaangażowano zarówno dorosłych, jak i dzieci.
Lider PO nie przestaje wierzyć w Polskę
Chociaż zeszłoroczny Marsz Niepodległości był wyjątkowo spokojny, to wiele wskazuje, iż w tym roku służby oczekują powrotu do tradycji i aktów chuligaństwa. Mariusz Kamiński zdecydował nawet o wydaniu w drodze rozporządzenia specjalnego zakazu noszenia broni na terenie Warszawy, Krakowa i Wrocławia.
Donald Tusk w opublikowanym 11 listopada filmie zdaje się przemycać twierdzenie, iż nie ustaje w nim wiara, że święto niepodległości stanie się dniem radosnym, gdzie suwerenność świętować będą całe rodziny.
Były premier wskazywał, że 11 listopada to "dowód, iż Najjaśniejsza Rzeczpospolita potrafi wychodzić z najgłębszej ciemności i się odradzać". - Gorąco wierzę w jej odrodzenie, i że jest najpiękniejszym miejscem na ziemi oraz że może być najlepszym miejscem do życia dla naszych dzieci i wnuków - dodawał Donald Tusk.
Święto "zakochanych w Polsce"
Co jeszcze powiedział Donald Tusk? Podkreślił, że 11 listopada to tak naprawdę święto "zakochanych w Polsce". Zdaniem polityka Polacy muszą na nowo rozbudzić w sobie miłość do ojczyzny. - Rozpalmy ją w sobie, a życie stanie się jasne, ciepłe i przyjazne. Polska będzie silna i bezpieczna, a nasz naród dumny i szczęśliwy - słyszmy na nagraniu.
Święto zakochanych w Polsce pic.twitter.com/uFFKjPBbqo
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 11, 2022
Wybijającym się na pierwszy plan tematem były relacje międzyludzkie. - Powinniśmy patrzeć na siebie z życzliwością i wspólnie się cieszyć, bo biało czerwone barwy nie są po to, by ludzi dzielić - wyjaśniał lider PO.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl