Czterech nieprzytomnych mężczyzn w cysternie. Interweniowała straż

Chcieli wyczyścić wnętrze cysterny. Stracili przytomność

O całej sytuacji służby zostały poinformowane w czwartek 10 sierpnia wieczorem, około godziny 19.00. W zaparkowanej w miejscowości Las Dębowy cysternie do przewożenia koncentratu owocowego leżało łącznie czterech nieprzytomnych mężczyzn. 

- Dwóch strażaków weszło do środka w aparatach ochrony dróg oddechowych. Ewakuowali czterech nieprzytomnych mężczyzn - mówi aspirant sztabowy Krzysztof Muszyński ze stanowiska kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie.

Tragiczny wypadek pod Oświęcimiem. Relacje świadków, nowe ustalenia Czytaj dalej

Koledzy, którzy ruszyli na pomoc również stracili przytomność

Jak się okazało, dwóch mężczyzn czyściło cysternę wewnątrz. W pewnym momencie w środku doszło do obniżenia się poziomu tlenu, wskutek czego stracili oni przytomność. Dwóch kolegów ruszyło im z pomocą, jednak oni również zasłabli.

Po bardzo szybkiej i sprawnej interwencji straży pożarnej mężczyźni po chwili odzyskali przytomność. Strażacy podali poszkodowanym tlen i oddali ich w ręce ratowników medycznych. Na miejscu lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowania Ratunkowego.

Poziom tlenu w cysternie spadł do 16 procent

- Na szczęście mężczyznom nic się nie stało. Nie wymagali hospitalizacji. Sprawdziliśmy, że poziom tlenu spadł w cysternie do 16 procent - poinformował asp. sztab. Krzysztof Muszyński.

Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej z Łazisk Paweł Strawa wyjaśnia, że poziom tlenu spadł, bo przez upały pozostałości koncentratu owocowego obecne w cysternie zaczęły gnić, a w czasie procesu gnicia z powietrza "wyciągany" jest tlen. - Cysterna ma tylko jeden właz. Trudno tu więc mówić o wentylacji - dodaje.

 

Źródło: TVN24