Spór PAŻP z kontrolerami zakończony. Nie będzie wakacyjnego paraliżu nad polskim niebem

"Żmudne", ale "owocne" dyskusje. Jest porozumienie między PAŻP a kontrolerami"

Turyści, którzy zakupili bilety lotnicze obawiali się, że ich plany pokrzyżuje paraliż nieba i z niecierpliwością czekali na ten dzień. Po długiej batalii udało się osiągnąć porozumienie między PAŻP a kontrolerami ruchu lotniczego.

Prezes Agencji Anita Oleksiak przyznała, że dyskusje były "żmudne i owocne". - Każda ze stron chciała dojść do porozumienia. Do stołu negocjacyjnego usiedliśmy ze świadomością tej pracy i chęcią osiągnięcia kompromisu - tłumaczyła.

Jak wskazała, porozumienie "w zakresie regulaminu wynagradzania i regulaminu pracy" zostało "uzgodnione i podpisane". - Wdrażamy postulaty w dziedzinie szeroko zakrojonej kultury bezpieczeństwa, to proces ciągły i dotyczący najważniejszego obszaru funkcjonowania PAŻP - oświadczyła, po czym wyszła z sali, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Tymczasem wątpliwości jest sporo. W dalszym ciągu nie wiadomo, jak wyglądają nowe warunki płacowe. Niejasne jest także, z kim zostało zawarte porozumienie - czy z ZZ KRL, czy ze wszystkimi 14 związkami.

Podwyżki dla kontrolerów. Resort infrastruktury uspokaja pasażerów

W trakcie ostatnich konsultacji projektu regulaminu wynagradzania i regulaminu pracy jedną z głównych kwestii były podwyżki. Wspomniał o nich poseł Jerzy Polaczek. - W przypadku początkującego kontrolera łącznie daje to szacunkowo 37 tys. 899 zł, w przypadku instruktora z 10-letnim stażem to około 45 tys. zł, a dla senior kontrolera wyszło mi ponad 65 tys. zł - wskazał.

W 2024 r. kontrolerzy będą zarabiali jeszcze więcej. - Młody kontroler zarobi 40 tys. 453 zł, kontroler-instruktor 51 tys. zł 863 zł, senior-kontroler z 25-letnim stażem 68 tys. 163 zł. W 2025 r. początkujący kontroler zarobi 44 tys. 724 zł, kontroler-instruktor 56 tys. 799 zł, senior kontroler z 25-letnim stażem 74 tys. 130 zł - przekonywał w trakcie posiedzenia sejmowej podkomisji transportu lotniczego.

Do tych wyliczeń odniósł się Andrzej Fenrych, wiceprzewodniczący ZZ KRL. - Myślę, że pan poseł Jerzy Polaczek chciał zrobić wrażenie, podając kwoty - przyznał. - Zapomniał dodać, że są to kwoty brutto - kontynuował. Jego zdaniem wyliczenia są "prawdopodobnie" słuszne. - Czy mają sens? Tak PAŻP wycenia pracę kontrolerów ruchu lotniczego - stwierdził.

Po oświadczeniu prezes PAŻP na komentarz zdecydował się Tomasz Tomala, szef gabinetu politycznego ministra infrastruktury. - Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy planują korzystać z transportu lotniczego. [...] Wszystkie operacje lotnicze będą miały zapewnioną obstawę - oznajmił.

Jak wskazał, uzgodnione postanowienia "mieszczą się w zakresie możliwości finansowych agencji". Choć przyznał, że "negocjacje nie były łatwym wyzwaniem", to trzeba było je przeprowadzić "z myślą o pasażerach i strategicznej roli Polski i przestrzeni powietrznej".

Choć to właśnie w pasażerów uderzył konflikt, to nie wolno zapominać o samych kontrolerach. Ich praca jest wyczerpująca, wymaga ogromnej koncentracji i odpowiedniego przygotowania. Za wykonywanie tak odpowiedzialnych zadań godziwe wynagrodzenie po prostu im się należy i nie powinien dziwić fakt, że domagają się sprawiedliwego traktowania.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Bilans wtorkowych burz. Strażacy interweniowali ponad 500 razy, IMGW nadal ostrzega

• RPO odniósł się do słów Kaczyńskiego na temat LGBT. "Niedopuszczalne"

• Zachodniopomorskie: osobówka zderzyła się z ciężarówką. Zginęło 10-miesięczne dziecko

Źródło: money.pl