Co dalej z Andrzejem Dudą? Tak większość Polaków ocenia jego szanse na pozostanie w polityce
Z sondażu przeprowadzonego na koniec prezydentury Andrzeja Dudy wynika, że ponad połowa Polaków nie przewiduje dla niego żadnej znaczącej roli w życiu publicznym po odejściu z urzędu. Sam zainteresowany deklaruje, że nie wybiera się na polityczną emeryturę i wciąż czuje się gotowy do służby publicznej.
Sondaż: brak zaufania do przyszłości Dudy
Z badania przeprowadzonego przez SW Research dla Onetu wynika, że 52,1 proc. respondentów nie spodziewa się, by Andrzej Duda odegrał jeszcze istotną rolę w polskiej polityce. Jedynie 27,9 proc. badanych ma odmienne zdanie, a pozostałe 20 proc. nie potrafiło się jednoznacznie wypowiedzieć. Sondaż przeprowadzono w dniach 29–30 lipca 2025 r. na ogólnopolskiej próbie 805 dorosłych Polaków metodą CAWI.
Z danych przedstawionych przez Onet wynika, że prezydentura Dudy cieszy się spadającym zaufaniem społecznym.
W ostatnim sondażu zaufania IBRiS dla Onetu, Andrzej Duda cieszył się uznaniem wśród 36,9 proc. uczestników badania – podkreślono.
To zauważalny spadek w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami, co może świadczyć o rosnącym dystansie opinii publicznej wobec ustępującego prezydenta.
Duda: „Mam 53 lata i dużo energii”
Andrzej Duda wciąż widzi siebie jako osobę aktywną i gotową do działania w sferze publicznej.
Mam 53 lata i dużo energii w sobie. To za wcześnie, by przechodzić na jakąś emeryturę – mówił w programie „Gość Wydarzeń” w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Zapewnił, że jeśli pojawi się potrzeba zaangażowania go w życie publiczne, będzie gotów odpowiedzieć na takie wezwanie.
ZOBACZ TAKŻE: Duda reaguje na zaskakujące wieści ws. spotkania z Hołownią. Dosadne słowa prezydenta
Zapytany o możliwość założenia własnej partii lub ruchu politycznego, prezydent odpowiedział, że dotąd tego nie planował.
Zawsze mówiłem, że jestem gotów wspierać ten obóz, który jest patriotyczny, konserwatywny i odnosi się do wartości, które mam w sercu – podkreślił.
Jego słowa wskazują na otwartość wobec przyszłych inicjatyw, ale brak konkretnych deklaracji.
Ostatnie godziny urzędowania
Wtorek, 5 sierpnia, to ostatni dzień prezydentury Andrzeja Dudy. W Pałacu Prezydenckim spędził łącznie 10 lat, pełniąc urząd przez dwie kadencje. Szef Kancelarii Prezydenta Marcin Mastalerek zapowiedział, że jeszcze tego dnia dojdzie do ważnych decyzji kadrowych.
O godz. 12 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się odwołanie ministrów – poinformował w Polsat News.
Wieczorem prezydent ma wygłosić ostatnie orędzie do narodu. Jak przekazał Mastalerek, wystąpienie zaplanowano na godzinę 20. Następnego dnia, w środę 6 sierpnia, w sali posiedzeń Sejmu o godz. 10:00 rozpocznie się Zgromadzenie Narodowe, podczas którego Karol Nawrocki złoży przysięgę i obejmie urząd nowego prezydenta RP. To zakończy dekadę prezydentury Dudy i otworzy nowy rozdział w polityce krajowej.