Ceny wzrosły, ale nadal jest absurdalnie tanio. 20 zł za dwudaniowy obiad w Sejmie
Tani i smaczny obiad można zjeść za 20 złotych i to praktycznie w centrum stolicy. Zwykły Polak może jednak tylko o tym pomarzyć. Ceny barów mlecznych nie mają szans z cenami, jakie za posiłki płacą… posłowie w Sejmie. Emeryci ledwo wiążą koniec z końcem, ale mimo to nie kupią nigdzie kompotu za 1,50 zł.
20 zł za świeży, dwudaniowy obiad. To luksus nielicznych
Stołówka, gdzie zjesz dwudaniowy obiad za 20 zł to marzenie wielu emerytów i seniorów, a nawet młodych singli. Zwykły Polak może jednak pomarzyć o tym, by wydać na posiłek małe pieniądze.
Nawet najpopularniejsze bary mleczne nie wygrają z rosnącymi kosztami składników oraz składkami ZUS. Posłowie nie mają jednak tego problemu . Sejmowa stołówka jest droższa niż dwa lata temu, ale nadal pokazuje oderwanie polityków od rzeczywistości .
Sejmowa stołówka nie przestaje budzić emocji
Posłowie płacą za jedzenie grosze. Nie tylko mogą liczyć na zwroty za podróże, diety poselskie i pieniądze na prowadzenie biura. Stołówka w Sejmie nie ma zamiaru uszczuplać portfeli głodnych polityków.
W 2021 r. Klaudia Jachira (Koalicja Obywatelska) opublikowała zdjęcie menu, gdzie ceny były szokująco niskie . Posłanka nie ukrywała, że tak wygląda cennik w sejmowej restauracji , gdzie stołują się politycy. Dwa lata temu za zupę trzeba było zapłacić tylko 3 zł, za kawę 4 zł, za 200 g pasty jajecznej 3 zł, za sałatkę z łososiem 10 zł, a zestaw obiadowy był wydatkiem rzędy 14 zł.
Przez dwa lata ceny wzrosły, ale nadal pozostają na absurdalnie niskim poziomie dla wszystkich, którzy wiedzą, jak wygląda rzeczywistość poza ulicą Wiejską w Warszawie. Dziennikarze Faktu sprawdzili ceny w sejmowej restauracji w 2023 r. Emeryci liczący każdy grosz marzą o zobaczeniu takich cen w lokalnych barach mlecznych.
Posłowie płacą za obiad grosze
Zgodnie z ustaleniami Faktu za dwudaniowy obiad zapłacić trzeba zaledwie 20 zł . Sałatka jarzynowa, która dwa lata temu kosztowała 6 zł, obecnie wyceniona jest na 8 zł. Kawa podrożała o 1,50 zł (obecnie 5,50 zł). Wybierana przez wielu posłów sałatka z łososiem kosztuje obecnie w sejmowej stołówce zaledwie 13 zł.
Dziennikarze wskazali, iż tak niskie ceny posiłków oferowanych politykom w Sejmie nie przystają do tego, co dzieje się na rynku . Raport “Indeks cen w sklepach detalicznych” ujawnił, że tylko w marcu 2023 r. same warzywa podrożały o 39,6 proc. Podatnicy nie powinni mieć złudzeń. Jeśli za pełną wartość posiłku w Sejmie nie płacą politycy, to pieniądze płyną tam z kieszeni Polaków.
Centrum Informacyjne Sejmu broni jednak cen w restauracji sejmowej. W korespondencji z Faktem, wskazano, iż “ceny w stołówce powiązane są z dokonywanymi w trybie przetargów zakupów produktów żywnościowych, a dostawcy wyłaniani są w trybie konkurencyjnym”.
Źródło: goniec.pl