Bilans rekonstrukcji rządu. Tylu ministrów zwolnił Tusk
Po zapowiedziach stworzenia jednego z najmniejszych rządów w Europie, premier Donald Tusk dokonał długo zapowiadanej rekonstrukcji gabinetu. Jakie personalne i strukturalne zmiany przyniosły lipcowe przemeblowania i czy udało się zrealizować deklaracje o odchudzeniu rządu?
Skala zmian w rządzie po rekonstrukcji
Rekonstrukcja rządu, która została przeprowadzona pod koniec lipca 2025 roku, przyniosła znaczące zmiany w strukturze i składzie Rady Ministrów. Zgodnie z danymi ujawnionymi przez Kancelarię Premiera, liczba ministrów konstytucyjnych zmniejszyła się o 6 osób i aktualnie wynosi 21 osób. W całym rządzie, łącznie z wiceministrami, zasiada 108 osób, co – jak zapewnia wiceszef KPRM Jakub Stefaniak – i tak stanowi mniej niż za czasów rządu Mateusza Morawieckiego, gdzie stanowiska te zajmowały nawet 123 osoby.
Premier Donald Tusk już w lutym 2025 roku zapowiadał: “To będzie zmiana systemowa. Będziemy mieli nie jeden z największych rządów w Europie, tylko jeden z najmniejszych rządów w Europie, jeśli chodzi o strukturę rządu”. Rekonstrukcja objęła między innymi resort sprawiedliwości, zdrowia oraz rozwoju i technologii.

Nowy skład Rady Ministrów
W wyniku rekonstrukcji rządu, zaprezentowanej przez premiera Donalda Tuska 23 lipca 2025 roku, w składzie Rady Ministrów zaszły istotne zmiany personalne. W nowym rządzie zasiada 21 ministrów konstytucyjnych, w tym trzech wicepremierów:
Krzysztof Gawkowski – Wicepremier, Minister Cyfryzacji
Władysław Kosiniak-Kamysz – Wicepremier, Minister Obrony Narodowej
Radosław Sikorski – Wicepremier, Minister Spraw Zagranicznych
Do grona nowych ministrów dołączyli między innymi:
Waldemar Żurek – Minister Sprawiedliwości (zastąpił Adama Bodnara)
Jolanta Sobierańska-Grenda – Ministra Zdrowia (zastąpiła Izabelę Leszczynę)
Marta Cienkowska – Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (zastąpiła Hannę Wróblewską)
Marcin Kierwiński – Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji (zastąpił Tomasza Siemoniaka, który został koordynatorem służb specjalnych)
Stefan Krajewski – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi (zastąpił Czesława Siekierskiego)
Rekonstrukcja przyniosła nie tylko zmiany personalne, ale także istotne przekształcenia strukturalne. Jedną z najważniejszych zmian było zlikwidowanie Ministerstwa Przemysłu oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
W ich miejsce powołano Ministerstwo Energii, na czele którego stanął Miłosz Motyka. Jak wyjaśnił premier Tusk: “To jest ministerstwo, które będzie rozstrzygało kwestie, które dotychczas były w gestii częściowo Ministra Klimatu i Środowiska, Ministra Przemysłu. Ten resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku”.
Dodatkowo powstało centrum finansowo-gospodarcze pod kierownictwem Ministra Andrzeja Domańskiego, który objął funkcję szefa gigaresortu finansów i gospodarki. Premier Tusk podkreślił, że “to jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje i gospodarcze (stricte gospodarcze), i finansowe”.
Koszty zmian – ile kosztowało Ministerstwo Przemysłu
Dane ujawnione w odpowiedzi na interpelację poselską wykazały, że wydatki związane z adaptacją obiektu dla Ministerstwa Przemysłu, obejmujące prace remontowe i inwestycyjne, wyniosły łącznie 2 mln 784 tys. zł.
Na bieżące wydatki i wynagrodzenia w Ministerstwie Przemysłu w okresie 2024-2025 z budżetu państwa przeznaczono 55 mln zł. Resort funkcjonował przez półtora roku, po czym został przekształcony w Ministerstwo Energii.
Premier Donald Tusk podczas prezentacji nowego składu rządu zarysował główne priorytety swojego gabinetu, które określił hasłem: “porządek, bezpieczeństwo i przyszłość”.
"Panie i panowie ministrowie nie mają żadnego innego celu – tylko robić rzeczy, które mają służyć każdej polskiej rodzinie, państwu polskiemu, naszemu bezpieczeństwu i naszej przyszłości" – wskazywał premier Tusk.
Zapowiedział także stworzenie centrum kontrolingu działań ministerstw, którego pierwsze raporty mają zostać przedstawione za miesiąc, a kolejne za kwartał. "Brak wyników będzie oznaczać dymisję" – ostrzegał szef rządu.
Rekonstrukcja rządu w lipcu 2025 roku przyniosła więc nie tylko zmiany personalne i strukturalne, ale także nowe podejście do zarządzania państwem, z wyraźnym naciskiem na efektywność i odpowiedzialność za powierzone zadania.
