Auto staranowało kapliczkę i dachowało. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Tragiczny wypadek w miejscowości Boża Wola niedaleko Włocławka. Samochód osobowy wypadł z drogi podczas dachowania. W zdarzeniu poszkodowane zostały 3 osoby, w tym 16-letnia pasażerka auta. Konieczna była interwencja śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja prowadzi śledztwo na miejscu zdarzenia.
Tragiczny wypadek w Bożej Woli
Do zdarzenia doszło w sobotę 11 marca około godziny 18:00. Samochód osobowy marki Renault Laguna wypadł z drogi podczas dachowania na skrzyżowaniu pomiędzy miejscowościami Boża Wola i Grodno. Auto zniszczyło przydrożną kapliczkę krzyżową, po czym zatrzymało się na przyległym do drogi polu. Na miejsce zdarzenia wysłano służby szybkiego reagowania.
"Chłopaki do wzięcia". Wzięła ślub z uczestnikiem programu, ujawniła smutną prawdęAż 3 osoby ranne
W interwencji brały udział dwa zespoły ratownictwa medycznego i trzy zastępy straży pożarnej — PSP JRG2 Włocławek oraz druhowie z OSP KSRG Kłotno, oraz OSP KSRG Świątkowice. Jak informuje młodszy brygadier Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Straży Pożarnej we Włocławku, w aucie przebywały trzy osoby.
Kierowca oraz pierwszy z pasażerów odnieśli jedynie powierzchowne rany. Druga, 16-letnia pasażerka doznała poważnego urazu głowy. Ze względu na jej stan podjęto decyzję o akcji ratowniczej za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejscu działa policja
Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policję z komendy powiatowej we Włocławku. Mundurowi prowadzą śledztwo mające na celu ustalenie przyczyny i szczegółowego przebiegu wypadku. Droga jest obecnie przejezdna, mimo to służby apelują o szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza w godzinach wieczornych.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca
Źródło: pomorska.pl