Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Apel oburzonego biskupa. Zmiany w Muzeum II Wojny Światowej
Mateusz Wyderka
Mateusz Wyderka 28.06.2024 13:40

Apel oburzonego biskupa. Zmiany w Muzeum II Wojny Światowej

Biskup Wiesław Lechowiecz
For. scree You Tube/Centrum Opatrzności Bożej - Wotum Narodu

Gdańskie Muzeum II Wojny Światowej planuje przywrócić swoją wystawę główną do stanu sprzed 2017 r. Tym samym zniknąć mają m.in. portrety rtm. Witolda Pileckiego i o. Maksymiliana Kolbe. "Apeluję do władz Muzeum o przywrócenie należnego miejsca wizerunkom" - napisał w przesłanym PAP oświadczeniu biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

 

Zmiany w Muzum II Wojny Światowej

We wtorek 25 czerwca na swojej stornie internetowej Muzeum II Wojny Światowej poinformowało, że zamierza przywrócić spójność całej wystawie. Oznacza to usunięcie m.in. portretu Witolda Pileckiego, o. Maksymiliana Kolbe oraz wielkoformatowej fotografii rodziny Ulmów. 

Każdy zwiedzający ma prawo obejrzeć wystawę w jej oryginalnym kształcie i samodzielnie ocenić, czy dobrze służy ona polskiej polityce pamięci - podkreśla kierownictwo placówki.

Od kwietnia br. gdańską placówką kieruje prof. dr hab. Rafał Wnuk, który jest jednym ze współautorów poprzedniej wersji ekspozycji, opracowanej za dyrekcji prof. Pawła Machcewicza, zmienionej przez jego następcę, dra Karola Nawrockiego. 

Celem nowej dyrekcji jest stworzenie instytucji, która będzie otwarta na różne opinie. Podkreśla, że muzeum powinno stać się agorą, gdzie swoimi odkryciami i ich interpretacjami będą mogli się dzielić przedstawiciele wszystkich kontynentów - czytamy na stronie instytucji. 

"Szukamy niemiłej, marudnej ekspedientki". Oferta pracy skradła serca internautów

Apel biskupa Wiesława Lechowicza

Z niedowierzaniem i niezrozumieniem przyjąłem informacje o usunięciu wizerunków św. Maksymiliana Kolbego, błogosławionej rodziny Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego z wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku" - oświadczył biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. 

Zdaniem katolickiego duchownego decyzja kierownictwa Muzeum budzi wywołuje niepokój i rodzi pytania o prawdziwą intencję takiego działania. Biskup podkreślił jednocześnie, że bez względu na prezentowany światopogląd, usuwane rotmistrz Pilecki, ojciec Kolbe i rodzina Ulmów, powszechnie uznawani są za bohaterów. 

W imię tej godności, ale też w imię miłości bliźniego i wolności Ojczyzny ponieśli największą ofiarę z własnego życia" - zaznaczył biskup.

Dlatego apeluję do władz Muzeum o przywrócenie należnego miejsca wizerunkom - dodał duchowny. 

Stanowcza reakcja Kosiniaka-Kamysza

Do sprawy odniósł się także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. W czwartkowej rozmowie w Polsat News polityk Trzeciej Drogi, wyraził swoje niezrozumienie dla decyzji dyrekcji Muzeum. 

Nie rozumiem po co zabierać możliwość uszanowania tych trzech postaci, heroicznych postaw ludzi, którzy zasłużyli się dla historii i nas łączą. (…). Po co coś takiego robić? Czy te wizerunki aż tak przeszkadzały? - pytał minister obrony narodowej.