Alarm bombowy na Lotnisku Chopina
W czwartek popołudniu doszło do alarmu bombowego na warszawskim Lotnisku Chopina. W górnym terminalu odlotów, ktoś pozostawił bagaż. Służby musiały ewakuować pasażerów z lotniska. Na miejscu pracowali policyjni pirotechnicy, którzy sprawdzali pozostawiony pakunek.
- Doszło do pozostawienia bagażu. Musieliśmy ewakuować część lotniska na poziomie przylotów i odlotów. Policjanci ustalają kto zostawił bagaż. Na miejscu pracują pirotechnicy, którzy ustalą czy pakunek jest bezpieczny czy nie - mówi w rozmowie z portalem goniec.pl mł. asp. Dariusz Świderski z Komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa - Okęcie.
Pasażerowie muszą przygotować się na utrudnienia w związku z akcją prowadzoną na lotnisku.
- W związku z zamkniętym wjazdem na poziom górny (odloty) przy lotnisku Chopina autobusy linii 148, 175, 188 kierunek Lotnisko Chopina kierowane są na poziom dolny - informuje WTP.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Kolejna odsłona afery mailowej. Tym razem mieli pisać o Witek
Uwaga, emeryci, lepiej sprawdzić portfele. Będą ważne zmiany
Mocne oskarżenia pod adresem Kaczyńskiego. Roman Giertych zabrał głos
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Goniec Warszawa