46-latek wysiadł z samochodu. Chwilę później już nie żył
Tragiczna śmierć w województwie lubelskim. Policja poinformowała o śmiertelnym potrąceniu 46-latka. Mężczyzna wysiadł ze swojego samochodu tylko na chwilę. Niestety jadący z naprzeciwka samochód nie zdążył zareagować na fakt, iż niespodziewanie na jezdni pojawił się pieszy. Co wiadomo na temat wypadku?
Śmiertelne potrącenie w Lubuskim
Policjanci z KPP Biłgoraj poinformowali o tragicznym zdarzeniu na trasie między miejscowościami Długi Kąt a Ciotusza Stara. Zgłoszenie na temat wypadku wpłynęło około godziny 20:30 w niedzielę (25.02). Niestety ratownicy nie byli w stanie uratować życia 46-latka.
Na dwupasmowej jezdni poruszała się Mazda oraz Toyota. Z nieznawczych jeszcze przyczyn pierwszy z pojazdów zatrzymał się na drodze i wówczas z wnętrza pojazdu wysiadł 46-latek. Nie był on kierowcą.
46-latek znalazł się na jezdni, chwilę później już nie żył
- Wstępnie ustalenia wskazują na to, że 46-letni mieszkaniec Józefowa, który jako pasażer znajdował się na tylnej kanapie Mazdy, wysiadł z zatrzymanego pojazdu na jezdnię i został potrącony przez jadącego z przeciwnej strony kierowcę Toyoty . Niestety pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować jego życia - przekazała aspirant Joanna Klimek.
ZOBACZ : Kontrole abonamentu RTV. Poczta Polska ujawnia godziny
Za kierownicą Toyoty siedział 38-letni mężczyzna. Kierowca, który śmiertelnie potrącił 46-latka, został zbadany alkomatem. Policjanci wykluczyli, by spożywał on wcześniej alkohol. Trzeźwy był również 63-latek prowadzący Mazdę. W kwestii wypadku zapadły pierwsze decyzje.
Ciało 46-latka zostanie poddane sekcji zwłok
Policjanci wyjaśniają okoliczności niedzielnej tragedii na drodze. Prokurator wezwany na miejsce zarządził zabezpieczenie ciała zmarłego 46-latka. Śledczy przeprowadzą sekcję zwłok , a ta dostarczy kolejnych informacji, które mogą pomóc wyjaśnić okoliczności śmiertelnego potrącenia.
ZOBACZ : Zaginęła 13-letnia Agnieszka, zostawiła niepokojący list
- Na miejscu zdarzenia policjanci pracowali pod nadzorem prokuratora. Wykonywali czynności procesowe, między innymi zabezpieczali ślady, przeprowadzali oględziny i ustalali świadków zdarzenia - dodała asp. Joanna Klimek z KPP Biłgoraj.
Źródło: kpp Biłgoraj