Zapadła w śpiączkę za rządów PO, wybudziła się w czasach PiS. "To wszystko katastrofa"
Pani Felicja po sześciu latach wybudziła się ze śpiączki. Nowa rzeczywistość była dla niej zupełnie inna, niż ta, którą pamiętała. Kiedy 86-letnia kobieta poważnie zachorowała, u władzy była Platforma Obywatelska. Pani Felicja świadomość odzyskała natomiast w samym środku rządów PiS. Seniorka jednoznacznie i bez ogródek wypowiada się obecnie w tematach politycznych.
Niezwykła historia pani Felicji
Pani Felicja to mieszkanka Piły. Seniorka studiowała historię, uczyła nawet w szkole tego przedmiotu i wiedzy o społeczeństwie. Zajęła się również pisaniem podręczników do WOS. Jej niezwykłą historię opisuje "Gazeta Wyborcza".
Pani Felicja w 2012 r. doznała dwóch udarów, jeden po drugim. Zapadła w śpiączkę na 6 lat. - Lekarze powiedzieli nam, że mózg jest całkowicie zniszczony, że rokowania są złe, że nie ma żadnych szans - mówi na łamach "Wyborczej" jedna z córek pani Felicji.
Z seniorką przez sześć lat nie było kontaktu. Wówczas Polską rządziła Platforma Obywatelska. Po sześciu latach w śpiączce pani Felicja odzyskała w pełni sprawność umysłu. Kobieta obudziła się jednak po tym długim okresie w samym środku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Rzeczywistość była dla niej zupełnie nowa.
Pani Felicja zapadła w śpiączkę za rządów PO, a odzyskała świadomość w czasach PiS
Pani Felicja jest aktywną użytkowniczką portali społecznościowych jak Facebook czy Twitter i nie boi się wyrażać tam swoich jasnych i stanowczych opinii, głównie w tematach politycznych. Pisze między innymi o "deczarnekizacji" polskiej szkoły, ostrzega przed Jarosławem Kaczyńskim i nawołuje do pójścia na wybory , ale odradza głosowanie w referendum.
Pełnię świadomości seniorka odzyskała w 2018 r. Najpierw się uśmiechnęła, a potem odpowiedziała córce na pytanie. Początki były trudne, jednak z czasem jej pamięć i pełna świadomość wróciła. Obecnie pani Felicja jest pod opieką rehabilitanta, który pomaga jej przywrócić sprawność w ciele, jej umysł natomiast cały czas pracuje na pełnych obrotach.
"Od zawsze nie lubiłam PiS"
Jak czytamy w "Wyborczej", centrum dowodzenia pani Felicji to łóżko z widokiem na telewizor włączony na TVN24. Tam seniorka śledzi wszystko to, co dzieje się obecnie na świecie oraz w naszym kraju. Na ścianie wisi plakat Rafała Trzaskowskiego z wyborów prezydenckich - kobieta uważa, że to on był i jest najlepszym kandydatem na prezydenta.
- Od zawsze nie lubiłam PiS. Wiem, co o nich myśleć, oni odpowiedzą za to, co zrobili. To kłamcy, oszuści i złodzieje i w żadnym z tych słów nie ma przesady. A Kaczyński jest niewyrośniętym wodzem, zarówno fizycznie, jak i intelektualnie. On operuje kategoriami przeszłości - uważa, że powinna być jedna partia i jeden naród, jak za Hitlera. A ile szkody nominaci PiS robią w każdym województwie? To wszystko katastrofa. Druga katastrofa to Konfederacja. Mam nadzieję, że wybory będą nasze, ale potrzebna jest pełna mobilizacja - mówi "Wyborczej" pani Felicja.
Źródło: Gazeta Wyborcza