Zabójstwo 13-letniej Nadii z Inowrocławia. Zatrzymany 18-latek przyznał się do winy, jego tłumaczenia zaskakują
Jak przekazał portal "kornika24.pl" główny podejrzany w sprawie zabójstwa 13-letniej Nadii z Inowrocławia przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jednocześnie 18-latek nie potrafił wytłumaczyć motywu popełnienia zbrodni, zasłaniając się niepamięcią. Dziewczyna z wieloma ranami kłutymi została znaleziona ukryta w zaroślach na jednym z inowrocławskich osiedli. Mężczyźnie został postawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Śmierć 13-letniej Nadii z Inowrocławia
W środę inowrocławscy policjanci odnaleźli ciało poszukiwanej 13-letniej Nadii, której zaginięcie zgłosił w niedzielę zatroskany ojciec. Dziewczyna pomimo włączonego telefonu nie odbierała połączeń oraz nie odczytywała wiadomości.
Sytuacja tym bardziej niepokoiła, iż nastolatka miała wyjść z mieszkania zaledwie na chwilę i wrócić po godzinie. Co więcej, dziewczyna nie miała w zwyczaju ignorować połączeń od rodziców. Sprawę zaginięcia nagłośniły media, zaś poszukiwaniem nastolatki zajęły się w szczególności funkcjonariusze policji.
19 października całą Polskę obiegła informacja o znalezieniu ciała porzuconego w zaroślach na jednym z osiedli w Inowrocławiu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, zaś przeprowadzone oględziny zidentyfikowały 13-letnią Nadię. Na zwłokach dziewczyny były liczne rany kłute w okolicy klatki piersiowej, które spowodowały zgon.
Podejrzany przyznaje się do morderstwa
Policja pod nadzorem prokuratury przystąpiła do natychmiastowych czynności śledczych, zmierzających do ustalenia faktów całego zajścia. Cień podejrzeń padł na 18-letniego Mikołaja J. Jak przekazała w rozmowie z portalem "kronika24.pl" Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu popełnienia morderstwa. Jednocześnie nie był w stanie się z niego wytłumaczyć, zasłaniając się niepamięcią.
Sprawa jest o tyleż zastanawiająca, iż jak podał portal, mężczyzna był jednym z liderów miejscowego ruchu antyfaszystowskiego, którym to od pewnego czasu interesowała się Nadia. Jak ustalono, 18-latek dokonał zbrodni przy ul. Długiej w Inowrocławiu. Na wniosek prokuratury sąd w Bydgoszczy podjął decyzję o zastosowaniu wobec oskarżonego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu. Nastolatek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, za który grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: kronika24.pl
