Wypadek z udziałem radiowozu w Warszawie. Trzech policjantów trafiło do szpitala
Warszawa. Wypadek z udziałem policyjnego radiowozu na Mokotowie. Samochód osobowy zderzył się z pojazdem policji w poniedziałek 4 grudnia. Do szpitala trafiło trzech policjantów.
Warszawa: suzuki wbiło się w radiowóz, są poszkodowani
Groźne zdarzenie z udziałem radiowozu policyjnego w Warszawie. W poniedziałek 4 grudnia tuż po godzinie 15 na skrzyżowaniu ulic Rostafińskich i Boboli zderzyły się dwa pojazdy.
Samochód osobowy marki suzuki nagle zmienił swój tor jazdy i z impetem wbił się w nadjeżdżający radiowóz . Konieczne było wezwanie karetki i przewiezienie poszkodowanych do szpitala.
Trzech policjantów trafiło do szpitala
Suzuki wbiło się w radiowóz na warszawskim Mokotowie. Na skrzyżowaniu pojawiło się wiele stłuczonego szkła, ale początkowo to nie uprzątnięcie jezdni było najważniejsze.
Ratownicy karetki pogotowia po dotarciu na miejsce byli pewni, że policjanci siedzący w radiowozie potrzebują pomocy lekarzy . Super Express dotarł do informacji, że po wypadku aż trzech funkcjonariuszy zostało przetransportowanych do szpitala . Nie jest wiadome to, w jakim są stanie. Co było przyczyną zdarzenia?
Okoliczności zderzenia z radiowozu z osobówką zostaną zbadane
Okoliczności zderzenia radiowozu i samochodu osobowego będą wyjaśniane przez policję. Niemniej wszystko wskazuje na to, że to osoba kierująca suzuki odpowiada za doprowadzenie do wypadku.
ZOBACZ : Co spotka w więzieniu 44-latka, który strzelał do policjantów? "Klawisz" postawił sprawę jasno
- Kierująca pojazdem marki suzuki z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i tym samym doprowadziła do zderzenia z jadącym radiowozem, którym podróżowało trzech policjantów - przekazał w rozmowie z se.pl Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Na miejscu nie tylko zebrano dowody niezbędne do dokładnego orzeczenia o winie. - Kierujący zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, byli trzeźwi - dodał stołeczny policjant.
Źródło: se.pl