Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > O włos od tragedii. Chłopiec wjechał przed rozpędzony samochód, kamery wszystko nagrały
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 09.06.2021 13:40

O włos od tragedii. Chłopiec wjechał przed rozpędzony samochód, kamery wszystko nagrały

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
facebook.com Piotr Radoliński

Do sieci trafiło porażające nagranie prosto z Rędzin, miejscowości w powiecie Częstochowskim. Całą sytuację zarejestrowały kamery zamontowane przy ulicy Wolności. Mama z dziećmi przechodziła przez przejście dla pieszych, jednak auto na drugim pasie się nie zatrzymało.

Do tragedii brakło dosłownie centymetrów. Chłopiec na hulajnodze nie miał pojęcia, że zza stojących aut nadjeżdża rozpędzony samochód. Policja próbuje namierzyć kierowcę.

Porażające nagranie z polskiej miejscowości

Zdarzenie miało miejsce 6 czerwca w Rędzinach przy ulicy Wolności. Na nagraniu możemy zobaczyć zbliżającą się pasów matkę z dzieckiem oraz chłopca.

Mama jechała na rowerze, a na specjalnym siodełku znajdowało się młodsze z dzieci. Jej syn jechał na hulajnodze. Kiedy rodzina zbliżyła się do przejścia dla pieszych, mama zeszła z roweru, jednak chłopiec postanowił wjechać na pasy na wyżej wymienionej hulajnodze.

O ile samochody na pasie bliżej matki z dziećmi się zatrzymały, to na drugim pojawił się rozpędzony kierowca. Nie zwrócił uwagi, że auta obok widocznie hamują, nawet nie zareagował.

Brakowało dosłownie centymetrów, aby potrącił chłopca. Karoseria prawie musnęła o hulajnogę i ręce kilkulatka. Chociaż miał na sobie kask, to patrząc na prędkość, z jaką poruszał się samochód, ochrona głowy niewiele by zdziałała.

Następnie na nagraniu widzimy, jak auto odjeżdża, a przestraszony chłopiec zeskakuje z hulajnogi i ucieka na drugą stronę ulicy. Sytuacji przyglądały się też postronne osoby.

Matka była zszokowana, zatrzymała się, a potem wolno podeszła do syna. Kierowcy nie ruszyli - widać, jak jeden z nich wysiadł z pojazdu i mówi coś do kobiety.

Policja poszukuje już kierowcy volkswagena passata. Grozi mu wysoka kara oraz utrata prawa jazdy. Rażąco naruszył przepisy oraz powodował zagrożenie w ruchu.

Jakby tego było mało, do zdarzenia doszło 6 czerwca - z kolei 1 czerwca w życie weszły specjalne przepisy obejmujące pieszych i kierowców. Piesi mają pierwszeństwo już w momencie, kiedy zbliżają się do pasów. Samochody muszą bezwzględnie się zatrzymać i przepuścić przechodniów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Facebook

Tagi: