Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wirtualna Polska: "Ozdoba włączył się w grę polityczną"
Irmina Jach
Irmina Jach 08.12.2022 19:57

Wirtualna Polska: "Ozdoba włączył się w grę polityczną"

Jacek Ozdoba
Piotr Molecki/East News

Wirtualna Polska donosi, że część urzędników jest przekonanych, że osoby podejmujące się kontroli nielegalnie działających przedsiębiorców, mogą skończyć jak wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. Politycy PiS są innego zdania. - Po prostu przeszarżował - oceniają.

W poniedziałek media obiegła informacja, że wiceminister klimatu został pozbawiony kompetencji w kierownictwie resortu. Jego zadania przejął wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. - Jacek Ozdoba w ostatnim czasie zachowywał się w sposób niewłaściwy jak na wiceministra i nie powinien się w taki sposób zachowywać - przekazał Piotr Müller.

Rzecznik rządu podkreślił, że problemów wewnętrznych nie powinno rozwiązywać się w taki sposób, jak zrobił to Jacek Ozdoba - "w takiej publicznej wojence, pyskówce". Z informacji portalu Gazeta.pl wynika, że wiceminister klimatu chwilę wcześniej zarządził kontrolę śmietnisk, w tym tego w Rudnej Wielkiej na Dolnym Śląsku ochranianego rzekomo przez polityków PiS. Czy obie sprawy mają ze sobą związek?

Jacek Ozdoba posunął się za daleko?

- Jacek Ozdoba, jako pierwszy polityk, wypowiedział wojnę mafii śmieciowej. I, jak widzimy, przegrał - mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska wysoko postawiony urzędnik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek oraz politycy Solidarnej Polski utrzymują, że decyzja o pozbawieniu Jacka Ozdoby kompetencji wcale nie miała być karą za jego kontrowersyjne wypowiedzi medialne. -  To zmiana organizacyjna, ale zaplanowana już od jakiegoś czasu przez panią minister Moskwę - mówił Bochenek w rozmowie z Radiem ZET.

Dziennikarze portalu Gazeta.pl ujawnili pismo, które Jacek Ozdoba miał wysłać w październiku do wojewodów. Wiceminister miał nakazać im skontrolowanie wszystkich składowisk odpadów na terenie kraju. Niektórzy podobno dopatrywali się w tym poleceniu motywacji politycznych, gdyż data wystosowania pisma wydawała się nie być przypadkowa.

Wirtualna Polska przypomina, że w połowie września "Superwizjer TVN" wyemitował materiał, w którym dwaj dolnośląscy radni stwierdzili, że ówczesny szef kancelarii premiera Michał Dworczyk "blokował zaplanowaną w budżecie województwa kontrolę składowiska odpadów w Rudnej Wielkiej na Dolnym Śląsku, gdzie wcześniej wykryto nieprawidłowości". Nie były to pierwsze doniesienia medialne w tej sprawie.

- Postępowania prokuratorskie w tej sprawie nadal trwają. W opinii biegłego sądowego dr. Mateusza Cuskego, zleconej przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy, czytamy, że składowisko może rozprzestrzeniać wirusy - m.in. HIV i żółtaczkę. A jest wręcz pewne, że jakość powietrza i wody w okolicy pozostawia, najdelikatniej mówiąc, wiele do życzenia - opisywał w 2018 roku "Dziennik Gazeta Prawna".

"Ozdoba włączył się w grę polityczną"

- Ozdoba wziął się za składowisko w Rudnej Wielkiej, czyli zrobił to, czego bali się robić jego poprzednicy - wskazuje jeden z rozmówców portalu Wirtualna Polska. - Ozdoba włączył się w grę polityczną. Pamiętajmy, że nieprawidłowości w 2018 roku znalazła dolnośląska inspekcja ochrony środowiska, co przeczy teorii, że minister Dworczyk politycznie blokował kontrole - dodał pracownik innej inspekcji. Niektórzy inspektorzy przekazali WP, że "nie warto obecnie wypełniać polecenia wydanego przez Jacka Ozdobę - lepiej zaczekać na to, aż się okaże, jak bardzo zdeterminowany w tej kwestii będzie wiceminister Edward Siarka", szczególnie biorąc pod uwagę nastroje wśród przedsiębiorców, którzy "otwarcie sygnalizowali swoje zadowolenie z pozbawienia Ozdoby nadzoru nad inspekcją i przypisywali sobie w tej kwestii zasługi". Nie brakuje jednak głosów, że wiceminister środowiska był nielubiany, a "z jego wypowiedzi medialnych nic wymiernego dla jakości pracy inspekcji nie wynikało".

Politycy zabrali głos

Wirtualna Polska rozmawiała również z politykami PSL, którzy są przekonani, że Jacek Ozdoba został pozbawiony nadzoru nad inspekcją ochrony środowiska, bo ludzie premiera boją się, że "mogą wyjść nieciekawe dla ludzi premiera rzeczy".

Posłowie PiS są nieco bardziej krytyczni. - Jacek Ozdoba wiele mówi, chętnie lansuje się w mediach, ale przecież tu chodzi o politykę, a nie jakąś wymyśloną walkę z mafią śmieciową. Po prostu przeszarżował - ocenia dla WP polityk obozu rządzącego.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródła: Wirtualna Polska

Tagi: Jacek Ozdoba