Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > "Wierzę, że to będzie hit". Czarnek zapowiedział nowy przedmiot
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 18.10.2021 20:30

"Wierzę, że to będzie hit". Czarnek zapowiedział nowy przedmiot

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Minister edukacji i nauki zapowiedział w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" wprowadzenie do szkół nowego przedmiotu. "Historia i teraźniejszość" ma wyjść naprzeciw oczekiwaniom Zjednoczonej Prawicy, która jakiś czas temu ubolewała nad słabą znajomością historii wśród młodzieży.

Informacja o zapowiadanej zmianie pojawiła się w mediach społecznościowych, a mianowicie na Twitterze resortu edukacji i nauki. Potwierdził ją także sam Przemysław Czarnek w wywiadzie udzielonym prawicowemu tygodnikowi "Sieci".

- Jesteśmy gotowi, by odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków - powiedział minister, odnosząc się do stanu wiedzy historycznej dzisiejszej młodzieży.

Minister zapowiada hit

Przemysław Czarnek wyjaśnił, że decyzja o wprowadzeniu do szkół nowego przedmiotu podjęta została w związku z "brakami w wiedzy historycznej wśród obecnych 20-latków". Póki co przedmiot "Historia i teraźniejszość" wprowadzony będzie w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek podkreśla, że pomysł był zapowiadany już przy okazji prezentowania Polskiego Ładu. Jarosław Kaczyński mówił wówczas, że potrzeba większego nacisku na przywiązanie się do kultury i dziedzictwa narodowego, z czym dziś różnie bywa. - Niezbędna jest nam nauka historii w nowoczesny sposób, podzielona na historię Polski i historię powszechną. Wierzę, że to będzie "hit" nie tylko z nazwy - mówił gazecie Czarnek.

Ideologizacja według MEiN

Widać więc, że MEiN zabiera się za realizację mrocznego planu ideologizacji szkoły na modłę nacjonalistyczną. Nie ma niczego złego w nauczaniu historii, którą znać powinien każdy wykształcony człowiek, jednakże strach pomyśleć, co wyjdzie spod ręki obecnych specjalistów ministerstwa, znanych z kontrowersyjnych poglądów. Wiadomo, że jednym z pełnomocników resortu ds. przeglądu podręczników szkolnych jest ekspert Ordo Iuris, Artur Górecki. Z kolei historyk dr hab. Mirosław Szumiło zgłaszał ostatnio postulat wpisania do podręczników do nauki historii zdania "Według ustaleń historyków z IPN Lech Wałęsa współpracował z SB".

Szumiło zasłynął także rasistowskim wpisem na Twitterze, w którym stwierdził, że Anglicy przegrali mecz na mistrzostwach Europy, bo wybrali do strzelania goli czarnoskórych zawodników. Czarnkowi doradza także dr Grzegorz Wierzchowski, były łódzki kurator oświaty, który w wywiadzie dla telewizji Trwam mówił o "wirusie LGBT", który dehumanizuje ludzkość.

Biorąc pod uwagę powyższe, trudno oprzeć się wrażeniu, że nowy przedmiot wprowadzany przez MEiN będzie miał za zadanie ulepienie nowego obywatela, któremu wpojone zostaną jedyne słuszne prawdy, autorstwa zacietrzewionych ideologicznie naukowców. Tymczasem dzisiejsza szkoła potrzebuje przede wszystkim spójnego jasnego przekazu wypracowanego ponad podziałami, którego nie zmieni pod swoje dyktando kolejna władza.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: RMF FM, Twitter, edukacja.dziennik.pl, gazeta.pl