Wielkopolskie: Dramat na biwaku w Potrzanowie. Nie żyje ciężarna kobieta i jej dziecko
Dramatyczny finał wakacyjnego wypoczynku na polu namiotowym w wielkopolskim Potrzanowie. Przebywająca na biwaku ciężarna kobieta nagle straciła przytomność i przestała oddychać. Heroiczną resuscytację poznanianki prowadzili najpierw strażacy z Wągrowca, a następnie medycy. Niestety, życia jej i jej dziecka nie udało się uratować.
Nie tak miał się zakończyć wypoczynek pod namiotem młodej mieszkanki Poznania będącej w 15. tygodniu ciąży. Kobieta postanowiła skorzystać z ostatnich dni wakacji i sprzyjającej aury, dlatego wybrała się na biwak. Nie sądziła nawet, że ta wyprawa będzie ostatnią w jej krótkim życiu.
Ciężarna kobieta zasłabła na biwaku
Błogi wypoczynek kobiety w położonym nad kilkoma jeziorami Potrzanowie zakończył się w nocy z piątku na sobotę (20 sierpnia). Tuż po godzinie 23 jeden z turystów przebywających na tym samym polu namiotowym zauważył, że ciężarna sąsiadka straciła przytomność i przestała oddychać. Zaniepokojony biwakowicz od razu wezwał pomoc.
- Jako pierwsze na miejsce zdarzenia dojechały, równo z Zespołem Ratownictwa Medycznego, zastępy OSP Skoki. Ratownicy medyczni oraz strażacy natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową kobiety w celu przywrócenia funkcji życiowych - poinformowali strażacy ochotnicy ze Skoków.
Stan kobiety był bardzo poważny, a reanimacja nie przynosiła pożądanych efektów, dlatego też podjęto decyzję o przewiezieniu pacjentki do szpitala w Wągrowcu. Ratownikom medycznym w transporcie ciężarnej pomagał także jeden z druhów OSP Skoki.
Nie żyją matka i dziecko
Krótko po północy nieprzytomna kobieta trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie jeszcze przez kilkadziesiąt minut kontynuowano dramatyczną walkę o jej życie. Mimo wysiłków, życia poznanianki nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon zarówno jej, jak i jej dziecka.
Szpital zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok, mającej wyjaśnić przyczyny niespodziewanej śmierci młodej kobiety. Wykluczono kryminalny charakter sprawy. - Zgonem ciężarnej nie zajmuje się ani policja, ani prokuratura - poinformował "SE" mł. asp. Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Już od 1 września istotne zmiany w polskich szkołach. Uczniowie i ich rodzice nie będą zadowoleni
Wypłata 14. emerytury za pasem. ZUS podał dobre informacje, nadchodzą wyczekiwane terminy
Mateusz Morawiecki ostrzega przed powrotem Donalda Tuska. "Nie daj Boże"
Źródło: Goniec.pl, SE