Goniec.pl Wiadomości W wypadku zginęło 12 pielgrzymów z Polski. Nowe, porażające informacje ws. organizatora
Fot. East News/Jurica Galoic/PIXSELL/Xinhua News

W wypadku zginęło 12 pielgrzymów z Polski. Nowe, porażające informacje ws. organizatora

13 maja 2024
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Śmierć pielgrzymów jadących do Medjugorie wstrząsnęła całą Polską. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Jarosław M., który bez wymaganych uprawnień prowadził biuro podróży, wrócił do branży. RMF FM dotarło do uczestników wyjazdu pielgrzymkowego, gdzie to właśnie skazany Jarosław M., wydawał się by szefem całego przedsięwzięcia. Kuria się odcina. - Wygląda to — powiedziałbym — w sposób sekciarski - powiedział ks. Adam Jaszcz, rzecznik lubelskiej archidiecezji.

Wypadek polskich pielgrzymów w Chorwacji: nowe informacje

Wypadek autobusu z polskimi pielgrzymami w Chorwacji miał miejsce 6 sierpnia 2022 r. Zginęło 12 pielgrzymów, a 32 osoby zostały ranne . Wyjazd do Medjugorie organizowało biuro podróży Jarosława M. Podczas śledztwa na jaw wyszło, że firma “U brata Józefa” nie była - mimo takiego wymogu - wpisana do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego.

Oznacza to, iż przez 5 lat pielgrzymki organizowane były bezprawnie. W lutym 2024 r. warszawski sąd okręgowy wydał wyrok. Jarosław M.  skazany został na karę więzienia (w zawieszeniu na 3 lata) oraz obowiązek zapłaty grzywny wnoszącej 10 tys. zł. Dziennikarze RMF FM dotarli do szokujących informacji. Wyrok nie powstrzymał organizatora, który odpowiada za śmiertelny wypadek podczas pielgrzymki do Medjugorie.

Wyprawiła synowi komunię, jest wściekła na gości. "Kilka tysięcy wyrzucone w błoto"

Skazany Jarosław M. pojawił się na pokładzie autobusu z pielgrzymami

Jarosław M. zgodnie z wyrokiem sądu przez 3 lata ma zaraz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie turystyki . RMF FM rozmawiał jednak z pielgrzymami, którzy brali udział w wycieczce, gdzie to właśnie skazany przedsiębiorca wydawał się prowadzić wyjazd i zachowywał się jak osoba decyzyjna.

To był szef, wszystko organizował, zbierał pieniądze i prowadził modlitwy. […] Grał pierwsze skrzypce, wszyscy wykonywali jego polecenia - mówił jeden z pielgrzymów, tory niedawno wrócił z wyjazdu do Medjugorie.

ZOBACZ : Przepracowała w życiu tylko jeden dzień. Taką emeryturę dostaje

Pielgrzym dodał, że Jarosław M. miał w trakcie podróży wygłaszać “coś na kształt katechez ”. Wprost padła słowa, iż sprawiało to wrażenie sekty.

Wszystko tam prowadził — nawet modlitwy, księdza w ogóle nie dopuszczał do głosu . To był cały szef od nabożeństw. Jakieś swoje nabożeństwa robił, nauczania. A nawet pieniądze zbierał - przekazywał w rozmowie z RMF FM pielgrzym.

Ksiądz wprost mówi o charakterze sekciarskim, będą ostrzeżenia dla parafii

Mężczyzna odniósł się do zarzutów o łamanie sądowego wyroku dotyczącego organizowania pielgrzymek. Jarosław M. przekazał, że to nie on był organizatorem wyjazdu, a biuro podróży “Głos Matki”, gdzie w zarządzie znaleźć można jego żonę . - Tylko byłem prelegentem na tym wyjeździe - podkreślał Jarosław M.

ZOBACZ : Quiz o przedmiotach z PRL. Trudny test, niemal nikt nie zdobywa 7 punktów

Lubelska kuria ma w planach ostrzegać część parafii z Chełmna i okolic o działalności biura podróży “Głos Matki”. To z racji praktyk religijnych Jarosława M. Ksiądz Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji wprost stwierdził, iż jest to nic innego jak łamanie prawa kanonicznego .

Wygląda to — powiedziałbym — w sposób sekciarski - powiedział rzecznik archidiecezji.

Źródło: rmf24.pl

Pożar w szkole. Matury przerwane, ewakuowano nauczycieli i uczniów
Nowy obowiązek dla właścicieli psów. Zmiany dotkną każdego
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport