W głowie się nie mieści, jak ubrali się na Morskie Oko. Nagranie obiegło Polskę, ludzie łapią się za głowy
W związku z trwającymi feriami wielu Polaków decyduje się na wypoczynek w zimowych kurortach. Z tego powodu oblężenie przeżywają Tatry, które oferują turystom szereg atrakcji. Jedną z nich jest szlak na Morskie Oko. Teraz sieć obiegły ujęcia grupy ludzi, którzy postanowili udać się w to popularne miejsce. Trudno uwierzyć, jak przygotowali się do tak wymagającej wyprawy. Przedstawiamy szczegóły całej sprawy.
Brak odpowiedzialności w górach
Mimo wielu apelów ratowników górskich oraz doświadczonych turystów wielu Polaków ignoruje podstawowe zasady bezpieczeństwa, których należy przestrzegać podczas wypraw na wymagające, zimowe szlaki. Okazuje się bowiem, że wiele osób nie przystosowuje się do warunków panujących w wysokich partiach gór, co może prowadzić do szeregu wypadków i stawia w gotowości wszelkie służby. Nie jest tajemnicą, że już zwykła odzież stworzona specjalnie na tego typu wyprawy może uratować zdrowie i życie.
Ze względu na nieodpowiedzialność turystów, w sieci co chwilę można znaleźć nagrania z różnych części Polski, które ukazuje niebezpieczne zachowania. Tak było między innymi kilka dni temu, gdy media społecznościowe podbiło nagranie dwóch kobiet, które postanowiły zdobyć Śnieżkę. Okazało się wówczas, że Panie zdecydowały się zabrać ze sobą nietypowy ekwipunek. Mowa o walizkach na kółkach. Spacer kobiet okazał się jednak drogą przez mękę, a to przez fakt, że cały szlak był mocno oblodzony i pełen śniegu.
Wybraliśmy się wczoraj na Śnieżkę. Pogoda nie dopisywała, więc nie spodziewaliśmy się SPEKTAKULARNYCH WIDOKÓW. Myliliśmy się – napisali wówczas autorzy nagrania.
Teraz w sieci pojawiły się kolejne ujęcia, tym razem prezentujące turystów zdobywających Morskie Oko w Tatrach. Okazuje się, że oni również wykazali się sporą dozą braku odpowiedzialności. Co takiego zrobili? Znamy szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Nadciąga atak zimy, synoptycy biją na alarm. Do Polski wkroczy dwucyfrowy mróz, jest konkretna data O poranku gruchnęły pilne wieści ws. Nawrockiego, Kaczyński wkroczył do akcji. Mówi o tym cała PolskaRatownicy górscy biją na alarm
Warto dodać, że wspomniany powyżej przypadek ze Śnieżki nie jest jedynym, ponieważ jakiś czas temu donoszono o kobiecie, która w minispódniczce oraz lekkiej kurtce postanowiła zdobyć ten szczyt. Zdjęcia ze zdarzenie opublikował wówczas jeden z lokalnych portali z Jeleniej Góry, który podkreślił, że ubiór kobiety był wyjątkowo niepraktyczny oraz niebezpieczny, jak na takie warunki pogodowe.
Królewna Śnieżka i Siedem Odmrożeń. Widok krótkiej spódniczki na drodze prowadzącej na Śnieżkę w zimowej aurze mógłby być uznany za przejaw wyjątkowego optymizmu, gdyby nie to, że góry rządzą się swoimi prawami, a ich surowość nie wybacza modowych ekstrawagancji – napisano w opublikowanym poście.
ZOBACZ: TV Republika naprawdę to zrobiła, tak relacjonowali "zamach stanu". Widzowie łapali się za głowy
Dalsza część artykułu pod postem.
Ze względu na tego typu sytuacje specjaliści biją na alarm i proszą Polaków o odpowiedzialność. Warto bowiem wiedzieć, że tego typu wyprawy to niebezpieczeństwo nie tylko dla ich uczestników, ale także dla ratowników, którzy musieliby przystąpić do ewentualne akcji. Jak wielokrotnie podkreślano, w przypadku wypraw na wysokie szczyty należy pamiętać o rakach, czyli metalowych kolcach mocowanych do butów. Zapewniają one bowiem dobrą przyczepność na lodzie. Warto również pamiętać o ciepłej odzieży, sprawdzeniu pogody czy o kijkach trekkingowych.
Okazuje się, że o części z tych rzeczy zapomnieli turyści, którzy ostatnio wybrali się w Tatry. Ujęcia z ich udziałem już teraz podbijają sieć i wzbudzają ogromne oburzenie wśród internautów. Co takiego wydarzyło się na szlaku?
Dzieci bywają mądrzejsze od dorosłych
Wspomniane nagranie pojawiło się na jednym z profili w serwisie TikTok. Zobaczyć można na nim dwie grupy turystów przemierzających szlak w okolicach Morskiego Oka. Jedni z nich byli dobrze przygotowani do wyprawy, a drudzy ledwo byli w stanie ustać na nogach. Filmik szybko zdobył popularność na platformie i był szeroko komentowany przez wielu internautów.
ZOBACZ: Telewizja Republika straszy "zamachem stanu". Pojawił się pilny apel do służb
Warto dodać, że całe nagranie opatrzone zostało krótkim, ale wymowny opisem. Autorka zwróciła bowiem uwagę na fakt, że do wyprawy lepiej przygotowane były małe dzieci, niż dorośli ludzie. Tytuł "moje córki w raczkach vs. świry w trampkach" wyraźnie ukazał kontrast pomiędzy dwoma opisywanymi grupami. Pod koniec filmiku wyraźnie widać jak osoby lekceważące zasady bezpieczeństwa z wielkim trudem schodzą ze szlaku, kurczowo trzymając się barierek.
Co ważne, okazuje się, że turyści zamiast odpowiedniego obuwia, albo raczków, mieli na nogach zwykłe trampki i adidasy. Fakt ten spotkał się z ogromną krytyką w sieci. Nagranie znaleźć można pod artykułem.
- Dzieci lepiej przygotowane w góry niż większość dorosłych;
- Jak dla mnie, na samym wejściu powinna być selekcja, w jakich butach można wchodzić w góry;
- Tyle lat się trąbi o raczkach w góry, już nawet na te trampki by założyli. NIE. Podeszwa jak patelnia i lecą gwiazdy;
- Szkoda, że przez tych w trampkach można nie wrócić do domu, poślizgnie się taki i zepchnie innych.