W akcji policja i pogotowie. Z okna siedziby ABW wypadł pracownik
Sprawę opisał Super Express oraz portal o2. Okazało się, że mężczyzna, który wypadł z okna, był pracownikiem ABW. Nie wiadomo, czy był to zwykły wypadek, czy próba samobójcza.
Wypadek w ABW
Podkom. Robert Koniuszy w rozmowie z mediami potwierdził, że dostali zgłoszenie o tym zdarzeniu. Na tę chwilę policja zabezpiecza miejsce wypadku i stara się wyjaśnić wszelkie okoliczności, które mogły się przyczynić do feralnego czynu.
Nie wiadomo jednak, czy był to zwykły przypadek, czy też mężczyzna podjął próbę samobójczą. Nikomu nie udało się też dowiedzieć, czy pracownik ABW żyje, czy też upadek zakończył się jego śmiercią.
Portal o2 przekazuje jednak niepokojące ustalenia. Po rozmowie z informatorami pojawiają się przypuszczenia, że mężczyzna chciał świadomie odebrać sobie życie. Dzień przed wypadkiem odbyła się uroczystość nadania awansów.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn został zapytany przez dziennikarzy o szczegóły, ale również milczy. Wiadomo jedynie, że pracownik ABW był zatrudniony w Departamencie Ochrony Informacji Niejawnych.
Jeśli mężczyzna nie przeżyje upadku z czwartego piętra, będzie to trzeci przypadek samobójstwa wśród pracowników służb specjalnych. Te zdarzają się rzadko. Nie wiadomo, czy poszkodowany skarżył się ostatnio na jakieś problemy.
Jeden z przypadków dotyczył samobójstwa podpułkownik Barbary P. z poznańskiej delegatury ABW. Odebrała sobie życie przez powieszenie w styczniu 2009 roku. Przed śmiercią miała zmagać się z problemami na płaszczyźnie osobistej i zawodowej, brała też silne leki.
Pozostawiła list pożegnalny, w którym napisała między innymi, że pozostali pracownicy stosowali wobec niej mobbing, a powodem miał być awans. ABW ostatecznie zdementowała te doniesienia.
Teraz pozostaje nam czekać na oficjalne stanowisko ABW. Niewykluczone, że w mediach pojawi się wiele informacji, które będą musiały zostać wyjaśnione.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Brzozowski zabrał głos po porażce. W sieci pojawił się jego wymowny wpis
Bydgoszcz: Policja poszukuje kobiety z nagrania. Zapłaciła w aptece cudzą kartą
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: o2, Super Express