Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tragiczny wypadek w Pabianicach. BMW roztrzaskało się na słupie
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 27.11.2023 13:39

Tragiczny wypadek w Pabianicach. BMW roztrzaskało się na słupie

wypadek
KP PSP w Pabianicach

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło na ulicy Jutrzkowickiej w Pabianicach (woj. łódzkie). 44-letni kierowca bmw uderzył w słup energetyczny, nie żyje. Jego auto zostało dosłownie zmiażdżone. Zdjęcia z miejsca wypadku są wstrząsające.

Tragiczny wypadek w Pabianicach

Do wypadku doszło około godziny 21.00 w niedzielę 26 listopada wieczorem na ulicy Jutrzkowickiej w Pabianicach. Służby otrzymały zgłoszenie o samochodzie osobowym, który uderzył w słup energetyczny. Kierowca jechał od strony Bełchatowa w kierunku centrum miasta. Na miejsca natychmiast skierowano patrol policji oraz pogotowie ratunkowe i straż pożarną.

Arcybiskup krytykuje muzykę na ślubach. Pisze o "niepokojącej tendencji"

Tragiczny wypadek w Pabianicach, auto roztrzaskało się na słupie

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni pabianiczanin stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas drogi i uderzył w słup energetyczny. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia mężczyzny - relacjonuje sierż. szt. Agnieszka Jachimek z policji w Pabianicach.

Kierowcą samochodu osobowego był 44-letni mężczyzna. Zderzenie pojazdu ze słupem energetycznym było tak silne, że betonowa konstrukcja złamała się w pół, a auto zostało zmiażdżone, co widać na poniższych zdjęciach.

kppsp.png
KP PSP Pabianice
1.png
KP PSP Pabianice

Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku

Jak poinformował portal tvn24.pl, pierwszy na pomoc mężczyźnie, który uderzył w słup ruszył strażak, który tego dnia nie pełnił służby. - To kierowca ratownik, który był na wolnym. Zaraz po zdarzeniu - do czasu przyjazdu innych służb - prowadził resuscytację krążeniowo-oddechową - informuje młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Droga na trasie Pabianice - Bełchatów była całkowicie zablokowana przez kilka godzin. Teraz dokładne okoliczności tragicznego wypadku wyjaśniać będzie policja pod nadzorem prokuratora.

Źródło: Goniec.pl/TVN24