Tragiczny wypadek na S5. Laweta wbiła się w tira, nie żyje jedna osoba

Wypadki drogowe w Polsce nie ustają. Zatrważające statystyki

Samochody pozostają jednym z najpopularniejszych środków transportu w Polsce, a liczba pojazdów poruszających się po naszych drogach z roku na rok systematycznie rośnie. Niestety, zwiększony ruch niesie za sobą również ciemniejszą stronę – wzrost liczby wypadków i kolizji, które coraz częściej stają się nieodłącznym elementem codzienności kierowców.

ZOBACZ: Świetne wieści dla seniorów, ZUS wypłaci świadczenie dwukrotnie. Skorzysta prawie milion emerytów

Według danych Komendy Głównej Policji, w 2024 roku doszło do 21 528 wypadków drogowych – to o 592 więcej niż rok wcześniej. Mimo że w porównaniu do 2023 roku liczba ofiar śmiertelnych nieco spadła (z 1893 do 1881), skala tragedii wciąż pozostaje ogromna. Każda z tych liczb to bowiem ludzkie życie, które zakończyło się nagle i dramatycznie.

Rok 2025 również nie daje powodów do optymizmu. Statystyki nie wskazują na poprawę, a szczególne zagrożenie stanowią wypadki na autostradach i drogach ekspresowych. To właśnie tam, z powodu rozwijanych dużych prędkości, kolizje często kończą się tragicznie. Dodatkowo, takie zdarzenia prowadzą do poważnych zakłóceń w ruchu – wielogodzinnych korków i opóźnień, które irytują kierowców i utrudniają funkcjonowanie całych regionów.

Tragiczny wypadek na S5

W czwartek, 25 września 2025 roku, na drodze ekspresowej S5 w województwie kujawsko-pomorskim doszło do tragicznego zdarzenia. Około godziny 12:00, na 95. kilometrze trasy między węzłem Pałuki a Szubinem Południe, Mercedes sprinter uderzył w tył ciężarówki marki Scania z naczepą. 

Siła zderzenia była tak duża, że kierowca Mercedesa poniósł śmierć na miejscu. Jak przekazała sierż. Wiesława Ambrozik z KPP Nakło nad Notecią, wypadek wywołał całkowitą blokadę drogi w kierunku Gdańska.

Ruch pojazdów przekierowano objazdem przez Kowalewo, a kierowcy musieli przygotować się na kilkugodzinne utrudnienia. Trasa pozostawała zamknięta przez ponad sześć godzin, a normalny przejazd przywrócono dopiero po godzinie 18:00. Policja prowadzi postępowanie, aby szczegółowo ustalić przyczyny i okoliczności tragedii.

ZOBACZ: "Wypowiedziały prawdziwą wojnę". Haniebne słowa Ławrowa o Europie i NATO

Jesteś świadkiem wypadku? Działaj ostrożnie i szybko

Jeśli jesteś świadkiem wypadku drogowego, Twoje zachowanie może uratować komuś życie. Przede wszystkim zachowaj spokój i oceń sytuację – zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu, włącz światła awaryjne i jeśli to możliwe, ustaw trójkąt ostrzegawczy, aby zabezpieczyć teren zdarzenia. Następnie sprawdź, czy są osoby poszkodowane. Nie wyciągaj ich z pojazdu, chyba że istnieje bezpośrednie zagrożenie, np. pożar.

Kolejnym krokiem jest wezwanie pomocy – zadzwoń pod numer alarmowy 112 i przekaż dyspozytorowi dokładne informacje: miejsce wypadku, liczbę poszkodowanych, ich stan oraz ewentualne zagrożenia. Do czasu przyjazdu służb postaraj się udzielić pierwszej pomocy – sprawdź oddech i puls, w razie potrzeby rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową.